Wuwuzela zakazana na Mundialu?

Z pewnością macie już dość popularnej wśród afrykańskich kibiców trąbki wuwuzela, która potrafi wnerwić nawet najbardziej zagorzałych fanów futbolu, oglądających przed telewizorami Mistrzostwa Świata w RPA.

Z pewnością macie już dość popularnej wśród afrykańskich kibiców trąbki wuwuzela, która potrafi wnerwić nawet najbardziej zagorzałych fanów futbolu, oglądających przed telewizorami Mistrzostwa Świata w RPA.

Z pewnością macie już dość popularnej wśród afrykańskich kibiców trąbki "wuwuzela", która potrafi wnerwić nawet najbardziej zagorzałych fanów futbolu, oglądających przed telewizorami Mistrzostwa Świata w RPA.

Jej potwornego ryku, dochodzącego do aż 122 dB, mają też po dziurki w nosie organizatorzy Mundialu.

Chcą wprowadzić nawet zakaz jej używania na stadionach, bo jak mówią, ten instrument zagłusza wszystkie dźwięki dochodzące z boiska. No nie dziwię się, przy oglądaniu meczu na kinie domowym w trybie przestrzennym DD 5.1, naprawdę można dostać nerwicy.

Reklama

Ale chyba nie będzie tak źle i południowoafrykańscy kibice zachowają swoje ulubione instrumenty. Wczoraj niemiecki inżynier poinformował, że udało mu się zrobić specjalny filtr, który usunie ze ścieżek dźwiękowych ryk tej trąbki. Czy to wypali? Zobaczymy podczas kolejnych transmisji meczów.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy