Wyhodowano mózg 5-tygodniowego płodu

Świat medycyny przeżywa prawdziwy renesans, co chwilę bowiem pojawiają się informacje o przełomach, które odmienią naszą przyszłość nie do poznania. Świat naukowy chce przede wszystkim wyeliminować najcięższe choroby i znacząco wydłużyć życie, byśmy wszyscy mogli...

Świat medycyny przeżywa prawdziwy renesans, co chwilę bowiem pojawiają się informacje o przełomach, które odmienią naszą przyszłość nie do poznania. Świat naukowy chce przede wszystkim wyeliminować najcięższe choroby i znacząco wydłużyć życie, byśmy wszyscy mogli...

Świat medycyny przeżywa prawdziwy renesans, co chwilę bowiem pojawiają się informacje o przełomach, które odmienią naszą przyszłość nie do poznania. Świat naukowy chce przede wszystkim wyeliminować najcięższe choroby i znacząco wydłużyć życie, byśmy wszyscy mogli dłużej cieszyć się lepszym zdrowiem i otaczającym nas światem.

Naukowcy z Ohio State University dokonali właśnie przełomu w hodowli narządów w warunkach laboratoryjnych. Otóż udało im się stworzyć niemal kompletny ludzki mózg 5-tygodniowego płodu. Chociaż tego typu eksperymenty budzą ogromne kontrowersje, ten fakt nie zniechęca naukowców do dalszych badań, gdyż ich celem jest stworzenie jak najbardziej dokładnej repliki ludzkiego mózgu.

Reklama

A to wszystko po to, by lepiej zrozumieć procesy zachodzące w trakcie jego formowania się, naturalnego funkcjonowania i doprowadzające do powstawania chorób. Niestety, eksperymenty ze zwierzętami nie są tutaj dobrą alternatywą, gdyż narząd ten u innych istot znacznie różni się od ludzkiego.

Wyhodowanie mózgu z komórek pluripotencjalnych (pochodzących z komórek skóry), który jest w aż 99 procentach podobny do normalnego, zajęło około 12 tygodni. Sztuczny narząd posiada rdzeń i siatkówkę oka, jednak brakuje sporej ilości naczyń krwionośnych.

Teraz naukowcy chcą utrzymać rozwój malutkiego mózgu, bo wielkości ziarna kukurydzy, do rozmiaru, jaki ma 12-tygodniowy płód. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, ponieważ przy wzroście potrzebne są pozostałe organy, takie jak np. serce, które dostarcza życiodajną krew.

Tutaj jednak w grę wchodzą już względy etyczne i moralne, dlatego szef zespołu badawczego podpisał z uniwersytetem klauzulę tajności, więc naukowcy nie chcą ujawniać zbyt dużej ilości informacji na temat tego eksperymentu. Tymczasem możemy być pewni, że badania będą kontynuowane, a naukowcy posuną się jeszcze dalej, bez względu na opinię społeczeństwa, a to wszystko w imię nauki.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy