Wyłowiono silniki użyte podczas misji Apollo 11

Z dna Atlantyku wyłowiono właśnie silniki F-1 z rakiety Saturn V, która 16 lipca 1969 roku skutecznie wyniosła w przestrzeń kosmiczną lądownik księżycowy, na pokładzie którego znajdowali się Neil Armstrong, Buzz Aldrin i Michael Collins.

Z dna Atlantyku wyłowiono właśnie silniki F-1 z rakiety Saturn V, która 16 lipca 1969 roku skutecznie wyniosła w przestrzeń kosmiczną lądownik księżycowy, na pokładzie którego znajdowali się Neil Armstrong, Buzz Aldrin i Michael Collins.

Silniki stanowiące dziś, po prawie 50 latach spędzonych pod wodą, "oceaniczny ogród" zostały wydobyte przez firmę Bezos Expeditions założoną przez twórcę internetowego giganta handlowego - Amazon - Jeffa Bezosa.

Oczywiście silniki nie nadają się dziś absolutnie do użytku, a Bezos chce po prostu przywrócić świetność pomnikowi kosmicznej historii. Dlatego teraz jego zespół skupi się na odnowieniu maszyn i zabezpieczeniu ich przed dalszą korozją, a później zostaną one wystawione na widok publiczny.

Rakieta Saturn V wyposażona była w pięć silników Rocketdyne F-1, które do dziś pozostają niedoścignionym wzorem - są to najmocniejsze jednokomorowe silniki rakietowe w historii. Ostatni raz użyto ich w 1972 roku gdy rakieta Saturn V wynosiła na orbitę stację Skylab. Jeden silnik spalał 1789 kilogramów ciekłego tlenu i 788 kilogramów nafty na sekundę generując 6.77 MN ciągu. Dzięki temu rakieta Saturn V napędzana przez 5 takich potworów mogła się wznieść na wysokość 68 kilometrów z prędkością 9920 km/h.

Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda i brzmi taka moc - tak wyglądał niedawny, przeprowadzony przez NASA test jednostki pomocniczej tego silnika. Podkręćcie głośność i basy, a gwarantujemy, że na Waszych plecach pojawią się ciarki:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas