Wysoka średnia hackera

Pewien pomysłowy uczeń z Nevady przez ponad 2 lata miał nieautoryzowany dostęp do serwerów szkolnych, na których przechowywane były stopnie wszystkich uczniów. Oprócz zmieniania samemu sobie ocen, postanowił on również na tym zarabiać.

Pewien pomysłowy uczeń z Nevady przez ponad 2 lata miał nieautoryzowany dostęp do serwerów szkolnych, na których przechowywane były stopnie wszystkich uczniów. Oprócz zmieniania samemu sobie ocen, postanowił on również na tym zarabiać.

Pewien pomysłowy uczeń z Nevady przez ponad 2 lata miał nieautoryzowany dostęp do serwerów szkolnych, na których przechowywane były stopnie wszystkich uczniów. Oprócz zmieniania samemu sobie ocen, postanowił on również na tym zarabiać.

19-letni Tyler Coyner był do tego stopnia bezczelny w swoich manipulacjach, że został najlepszym uczniem w szkole, ze średnią 4.54.

Na swojej mowie na zakończenie szkoły mówił on nawet, że pragnie uczęszczać na studia na jednym z uniwersytetów z tzw. Ivy League (ang. Liga Bluszczowa) - skupiającej 8 najbardziej elitarnych uczelni. Co więcej powiedział on, że chciałby w przyszłości zostać prezesem jakiegoś funduszu hedginowego - nie wiemy czy to zamierzona ironia z jego strony, lecz z pewnością oszust by sobie tam świetnie poradził.

Reklama

Obecnie ciąża jednak na nim zarzuty bycia przywódcą 13-osobowej grupy, która przez 2 lata szkoły uczyniła ze zmiany stopni w elektronicznym dzienniku swoje źródło dochodu.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy