Wzruszające pożegnanie Cassiniego

Sonda Cassini, która opuściła Ziemię na pokładzie rakiety Titan IVB/Centaur w roku 1997, a 7 lat później stała się pierwszym sztucznym satelitą Saturna, w dniu wczorajszym zakończyła swą misję w objęciach atmosfery tej planety. Naziemna obsługa misji nie kryła wzruszenia żegnając ten bardzo udany statek kosmiczny.

Sonda Cassini, która opuściła Ziemię na pokładzie rakiety Titan IVB/Centaur w roku 1997, a 7 lat później stała się pierwszym sztucznym satelitą Saturna, w dniu wczorajszym zakończyła swą misję w objęciach atmosfery tej planety. Naziemna obsługa misji nie kryła wzruszenia żegnając ten bardzo udany statek kosmiczny.

Sonda Cassini, która opuściła Ziemię na pokładzie rakiety Titan IVB/Centaur w roku 1997, a 7 lat później stała się pierwszym sztucznym satelitą Saturna, w dniu wczorajszym zakończyła swą misję w objęciach atmosfery tej planety. Naziemna obsługa misji nie kryła wzruszenia żegnając ten bardzo udany statek kosmiczny.

Szef programu Cassini Earl Maize tuż po utracie sygnału z sondy powiedział: "Mam nadzieję, że wszyscy jesteście tak dumni jak ja z tego niezwykłego dokonania. Gratuluję wam wszystkim. To była niezwykła misja, niezwykły statek i niezwykły zespół, dziękuję wszystkim".

Reklama

Później dodał: "Robiliśmy to nie dla naukowców z ich wieży z kości słoniowej, ale dla całej ludzkości". I to prawda - dzięki Cassiniemu każdy z nas mógł się wybrać na szóstą planetę od Słońca.

Zdj.: screenshot YouTube/USA Today

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy