X-Wing domowej roboty

Co można zrobić z kilkunastu rurek PCV, trzech silników elektrycznych i drobniejszych elementów elektronicznych? Półtorametrowego, ważącego 8 kilogramów, zdalnie sterowanego X-Winga, oczywiście.

Co można zrobić z kilkunastu rurek PCV, trzech silników elektrycznych i drobniejszych elementów elektronicznych? Półtorametrowego, ważącego 8 kilogramów, zdalnie sterowanego X-Winga, oczywiście.

Co można zrobić z kilkunastu rurek PCV, trzech silników elektrycznych i kilkunastu drobniejszych elementów elektronicznych? Półtorametrowego, ważącego 8 kilogramów, zdalnie sterowanego X-Winga, oczywiście.

Aby unieść takiego potwora każdy z silników ma moc 850W, a potężne baterie o pojemności 4.5Ah (po jednej na każdy motor) są w pełni rozładowywane w ciągu 5 minut lotu.

Już wiemy, co chcemy na gwiazdkę ;)

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy