XobotOS - czy taki powinien być Android od początku?

Firma Xamarin udostępniła właśnie port systemu Android, który został całkowicie (maszynowo) przetłumaczony z Javy do C#. System nazwany XobotOS jest czasem nawet kilkukrotnie szybszy od oryginału bazującego na Javie.

Dodatkowego smaczku całej sprawie dodaje to, że jak zapewne pamiętacie obecnie .

A przez pewien czas firma z Mountain View rozważała zastosowanie platformy .NET i C#, które są standaryzowane przez normy ISO, a Microsoft złożył prawnie wiążące gwarancje, że nie będzie nikogo pozywał za naruszanie patentów dotyczących właśnie tej właśnie platformy. Wiadomo jednak jak się to wszystko skończyło - pomysł upadł i w Androidzie znalazła się Java.

Oprócz oficjalnej platformy .NET istnieje także Mono - który obecnie jest najpowszechniejszy i chyba najlepszy. Od maja zeszłego roku rozwojem Mono zajmuje się nie kto inny, lecz właśnie Xamarin - startup założony przez developerów Mono. I to oni stworzyli dwa kolejne ważne produkty - Mono for Android oraz MonoTouch - czyli Mono odpowiednio na Androida i iOS.

Na boku developerzy z Xamarin rozpoczęli pracę nad przeportowaniem całego kodu Javy z Androida do C#. W efekcie powstał XobotOS, którego (na licencji Apache).

Stworzenie tego systemu wymagało jednak potężnego narzędzia do maszynowego tłumaczenia kodu. Tu z pomocą przyszedł Sharpen, który musiał zostać przez Xamarin mocno udoskonalony, aby poradzić sobie z milionami linijek kodu Androida. Część musiała być także przetłumaczona ręcznie.

Najciekawsze jest jednak to, że wirtualna maszyna Mono jest o wiele lepiej zoptymalizowana od Dalvika, a do tego Microsoft dodał do .NET cały szereg funkcji poprawiających wydajność, których nie znajdziemy w Javie (według Xamarin C# jest obecnie lata świetlne przed Javą). Efektem tego jest dużo szybsza praca systemu.

Xamarin traktuje XobotOS tylko i wyłącznie jako projekt rozwojowy - a jedynym celem jego stworzenia było poprawienie Mono dla Androida. Dlatego też nie ma zamiaru dalej go rozwijać.

Otwiera to jednak furtkę dla Google, które w przypadku sądowej porażki z Oracle miałoby łatwiejsze zadanie w tworzeniu Androida zupełnie wolnego od Javy.