YouTube wykłada 100 milionów

Taką kwotę postanowił przekazać właściciel serwisu YouTube - Google - na stworzenie własnych unikalnych programów, które miałyby być wyświetlane w sieci. Wszystko po to, żeby powalczyć z tradycyjnymi stacjami telewizyjnymi.

Taką kwotę postanowił przekazać właściciel serwisu YouTube - Google - na stworzenie własnych unikalnych programów, które miałyby być wyświetlane w sieci. Wszystko po to, żeby powalczyć z tradycyjnymi stacjami telewizyjnymi.

Taką kwotę postanowił przekazać właściciel serwisu YouTube - Google - na stworzenie własnych unikalnych programów, które miałyby być wyświetlane w sieci. Wszystko po to, żeby powalczyć z tradycyjnymi stacjami telewizyjnymi.

W ten sposób YouTube chce przekonać reklamodawców, że jest w stanie przyciągnąć użytkowników na tak samo długo jak zwykła telewizja i dać im tak samo unikalne treści.

Wcześniej próbowali się oni dogadać z producentami dużych seriali telewizyjnych w kwestii wykupienia licencji na pokazywanie ich w sieci, lecz Google nie było zbyt chętne do wykładania dużych sum pieniędzy. 100 milionów dolarów przekazane w tym przypadku na generowanie własnych treści to tak naprawdę garść drobniaków.

Reklama

Dochód serwisu, będącego trzecią najczęściej odwiedzaną stroną w sieci, w zeszłym roku wyniósł "zaledwie" 500 milionów dolarów - niewiele biorąc pod uwagę, że rynek reklamowy w telewizji wart jest 70 miliardów.

I właśnie, aby ugryźć kawałek tego wielkiego tortu YouTube planuje stworzenie 20 nowych kanałów tematycznych poświęconych np sztuce czy sportowi, które miałyby generować 5-10 godzin unikalnej treści tygodniowo.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy