Zanieczyszczenia bardzo ograniczają wydajność paneli solarnych

Zanieczyszczenia powietrza to dzisiejsza zmora największych metropolii świata. Okazuje się, że są one nie tylko groźne dla zdrowia ludzkiego, ale poważnie ograniczają wydajność najbardziej popularnego środka pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych...

Zanieczyszczenia powietrza to dzisiejsza zmora największych metropolii świata. Okazuje się, że są one nie tylko groźne dla zdrowia ludzkiego, ale poważnie ograniczają wydajność najbardziej popularnego środka pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych...

Zanieczyszczenia powietrza to dzisiejsza zmora największych metropolii świata. Okazuje się, że są one nie tylko groźne dla zdrowia ludzkiego, ale poważnie ograniczają wydajność najbardziej popularnego środka pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych, a mianowicie ogniw fotowoltaicznych.

Specjaliści z Duke University, University of Wisconsin-Madison i Indyjskiego Instytutu Technologii Gandhinagar przeprowadzili zakrojone na szeroką skalę badania dotyczące wpływu zanieczyszczeń na pozyskiwanie energii z promieni słonecznych.

Okazuje się, że zanieczyszczenia zmniejszają produkcję energii nawet o 25%. Ale to nie wszystko. Ten gigantyczny problem występuje właśnie tam, gdzie najwięcej inwestuje się w fotowoltaikę, czyli w Chinach, Indiach i na Półwyspie Arabskim. Na powyższym zdjęciu możecie zobaczyć, jak wyglądają panele solarne w Indiach po tygodniu bezdeszczowej aury.

Reklama

Naukowcy zbadali też skład zanieczyszczeń i odkryli, że w 92% składają się one z kurzu, a pozostałe 8% to węgiel i jony pochodzenia antropogenicznego. Pomimo faktu, że te ostatnie występują w dużej mniejszości, są one bardzo poważnym problem. Dzieje się tak dlatego, że są one tak małe i lepkie, iż blokują dostęp do paneli słonecznych znacznie bardziej, niż np. kurz.

Kurz i pył na panelach solarnych to wielki problem. Fot. Twitter.

Oczywiście można częściej myć panele, aby utrzymywać ich sprawność na wysokim poziomie, jednak jest to rozwiązanie bardzo czasochłonne, kosztowne i może przyczynić się do szybszego zużycia instalacji.

Naukowcy posłużyli się też modelem klimatycznym NASA GISS Global Climate Model. Z jego pomocą określili, że spadek wydajności instalacji słonecznej w Chinach sięgnie 17-25 procent, jeśli panele będą czyszczone raz w miesiącu, a jeśli będziemy czyścili je raz na dwa miesiące, to wydajność paneli może zmniejszyć się nawet o 35%.

"Z powodu zanieczyszczenia środowiska, Chiny każdego roku tracą dziesiątki miliardów dolarów. Państwo Środka bardzo intensywnie rozwija ostatnio energetykę słoneczną, a to oznacza, że straty będą się zwiększały. Nie od dziś wiemy, że zanieczyszczenia są szkodliwe dla człowieka i przyczyniają się do zmiany klimatu. Teraz udało nam się wykazać, że szkodzą również energetyce słonecznej. To kolejny powód, aby ściślej kontrolować emisję" – powiedział profesor Michael Bergin z Duke University, główny autor badań.

Źródło: / Fot. Duke University

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy