Ziemię otacza pierścień ciemnej materii?

Świat naukowy od jakiegoś czasu zastanawia się nad odpowiedzią na pytanie, czy naszą planetę otacza pierścień ciemnej materii. Takie teorie pojawiły się kilka lat temu po analizach dokonanych przez astronomów z Institute of Advanced Studies w Princeton.

Świat naukowy od jakiegoś czasu zastanawia się nad odpowiedzią na pytanie, czy naszą planetę otacza pierścień ciemnej materii. Takie teorie pojawiły się kilka lat temu po analizach dokonanych przez astronomów z Institute of Advanced Studies w Princeton.

Badali oni anomalie w prędkości przelotu sond kosmicznych, które zbliżały się do Ziemi. Jedynym sensownym wyjaśnieniem tego fenomenu mogłaby być obecność wielkiego obłoku ciemnej materii, który rozciąga się wokół równika.

Aby potwierdzić tę teorię i ustalić czy ciemna materia wpływa również na inne obiekty znajdujące się na orbicie, naukowcy poszli jeszcze dalej i przeanalizowali dane z sieci satelitów GPS (GPS, Glonass i Galileo).

Wynik badań okazał się bardzo interesujący, bowiem masa naszej planety była od 0,005 do 0,008 procenta większa, niż masa przyjęta przez Międzynarodową Unię Astronomiczną. To oznaczałoby, że pas ciemnej materii musiałby mieć 191 kilometrów grubości i aż 70 tysięcy szerokości.

Naukowcy z Princeton muszą wykonać jeszcze sporo badań, by zweryfikować i ostatecznie potwierdzić swoje teorie. Niestety, nie będzie to łatwe, ponieważ najnowsze dane uzyskane z sony Juno, która niedawno przelatywała obok Ziemi, nie wykazały żadnych anomalii tej natury.

Ten fakt może oznaczać, że wcześniejsze obserwacje przyspieszeń sond były błędne, w badaniach nie uwzględniono oddziaływań Słońca i Księżyca lub obłok ciemnej materii po prostu zmienia swoje położenie i gęstość.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas