Złapano szmuglerkę iPhonów
Jeśli chodzi o lotniskową ochronę to Izrael jest jednym z bezpieczniejszych krajów, ze względu na permanentny stan wojny w którym się on znajduje. Przekonała się o tym ostatnio pewna ponad 60-letnia kobieta, która próbowała przemycić do kraju... 44 iPhony.
Jeśli chodzi o lotniskową ochronę to Izrael jest jednym z bezpieczniejszych krajów, ze względu na permanentny stan wojny w którym się on znajduje. Przekonała się o tym ostatnio pewna ponad 60-letnia kobieta, która próbowała przemycić do kraju... 44 iPhony.
Leciała ona z Londynu na lotnisko Ben-Gurion w Tel Awiwie mając na sobie tradycyjny strój gruziński, pod którym ukryta była kontrabanda. Jednak ciężar przemycanych przedmiotów był na tyle duży, że miała ona problemy z poruszaniem się - czym wzbudziła zainteresowanie czujnych służb lotniskowych.
Kobieta została poproszona o przejście przez skaner ciała, na co zareagowała w ten sposób, iż stwierdziła że źle się czuje. Jednak nie udało jej się wyprowadzić w pole celników i została ona przeszukana, a następnie zatrzymana.
Po co jednak przemycać telefony Apple do kraju, w którym są one oficjalnie dostępne w sklepach? Chodzi oczywiście o ich cenę, która dla odblokowanych 16 i 32 GB wersji wynosi odpowiednio 800$ i 1387$ - przy czym ceny tego sprzętu chociażby w USA to 199$ i 299$. Widać więc gołym okiem, że chodzi o grube pieniądze.
Nieszczęsna przemytniczka została zatrzymana - obecnie oczekuje na werdykt - czy będzie musiała odsiedzieć czy wystarczy, że uiści grzywnę.