Zmiany klimatu to więcej turbulencji

Boicie się latać samolotem? Jeśli tak to mamy złe wieści. Kogokolwiek (lub też czegokolwiek) byśmy nie obwiniali za postępujące właśnie zmiany klimatu to jedno jest pewne - są one faktem. Teraz naukowcy ostrzegają przed kolejnym groźnym, związanym właśnie ze zmianami klimatycznymi zjawiskiem - turbulencje podczas lotów powinny być coraz częstsze i silniejsze.

Boicie się latać samolotem? Jeśli tak to mamy złe wieści. Kogokolwiek (lub też czegokolwiek) byśmy nie obwiniali za postępujące właśnie zmiany klimatu to jedno jest pewne - są one faktem. Teraz naukowcy ostrzegają przed kolejnym groźnym, związanym właśnie ze zmianami klimatycznymi zjawiskiem - turbulencje podczas lotów powinny być coraz częstsze i silniejsze.

Boicie się latać samolotem? Jeśli tak to mamy złe wieści. Kogokolwiek (lub też czegokolwiek) byśmy nie obwiniali za postępujące właśnie zmiany klimatu to jedno jest pewne - są one faktem. Teraz naukowcy ostrzegają przed kolejnym groźnym, związanym właśnie ze zmianami klimatycznymi zjawiskiem - turbulencje podczas lotów powinny być coraz częstsze i silniejsze.

Badacze wykorzystali najnowsze modele klimatyczne, które wykazały, że około roku 2050 - gdy ilość dwutlenku węgla w atmosferze ulegnie podwojeniu względem okresu sprzed rewolucji przemysłowej - na wysokości 12 kilometrów nad Atlantykiem - a więc w miejscu gdzie przebiega większość transatlantyckich tras lotniczych turbulencje będą o 10-40% silniejsze.

Reklama

Ale to nie wszystko, bo według nich turbulencje wywołujące przeciążenie 0,5 g (czyli mogące rzucać przedmiotami po samolocie) będzie występowało aż o 40-170% częściej.

Piloci będą musieli omijać regiony wzmożonych turbulencji wobec czego czas lotu ulegnie wydłużeniu, spalana będzie większa ilość paliwa, a co za tym idzie ilość CO2 w atmosferze nadal będzie rosła, a w efekcie będzie jeszcze więcej turbulencji.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy