Znamy miejsce lądowania Curiosity na Marsie

NASA długo zastanawiała się nad miejscem lądowania najnowszego marsjańskiego łazika. Nie można im się dziwić, bo jest to misja, w której najdrobniejsza pomyłka może zakończyć się wręcz katastrofą. Teraz już wiemy, że wyląduje on w kraterze Gale, gdzie szukać będzie przede wszystkim śladów życia.

NASA długo zastanawiała się nad miejscem lądowania najnowszego marsjańskiego łazika. Nie można im się dziwić, bo jest to misja, w której najdrobniejsza pomyłka może zakończyć się wręcz katastrofą. Teraz już wiemy, że wyląduje on w kraterze Gale, gdzie szukać będzie przede wszystkim śladów życia.

Krater ten znajduje się na granicy obszaru znanego jako Elysium Planitia i jego wiek szacuje się na 3.5 do 3.8 miliarda lat. Jego średnica wynosi 150 kilometrów. Wygrał on w krótkim rankingu sporządzonym przez naukowców z NASA, którzy starali się dobrać jak najlepsze miejsce do lądowania, a tym samym do badania.

Gale wygrał dlatego, że najprawdopodobniej był on kiedyś jeziorem, a co za tym idzie daje on większe szanse na odnalezienie w nim śladów życia. Lecz nie tylko - ciekawy teren dookoła krateru daje też możliwość przeprowadzenia szeregu badań chociażby z dziedziny geologii.

Curiosity jest rozmiarów bardzo niewielkiego samochodu - jest dwukrotnie dłuższy i pięciokrotnie cięższy od poprzedniego łazika marsjańskiego. Dzięki zastosowaniu radioizotopowego generatora termoelektrycznego żywotność łazika na powierzchni Czerwonej planety ma wynosić 14 lat, co jest liczbą wręcz astronomiczną, porównując to do 90 dni żywotności pojazdów poprzedniej generacji (Spirit i Opportunity). Mimo tak krótkiego zakładanego czasu życia Opportunity nadal działa i wysyła sygnały z powierzchni Marsa, mimo że od startu misji minęło ponad 2800 dni. Dlatego można śmiało założyć, że Curiosity będzie dostarczał nam ciekawych informacji przez co najmniej kilka dekad.

Konstrukcję Curiosity możecie oglądać na żywo pod .

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas