Żołnierze dostaną wzrok predatora

Do tej pory żołnierz mógł decydować czy skorzysta w danej chwili z obrazu termicznego aby lepiej widzieć wrogów czy z obrazu z noktowizora aby lepiej widzieć w nocy. BAE Systems udało się ostatnio opracować urządzenie, które łączy termowizor z noktowizorem, dzięki czemu wojacy mają dostać wzrok predatora.

Do tej pory żołnierz mógł decydować czy skorzysta w danej chwili z obrazu termicznego aby lepiej widzieć wrogów czy z obrazu z noktowizora aby lepiej widzieć w nocy. BAE Systems udało się ostatnio opracować urządzenie, które łączy termowizor z noktowizorem, dzięki czemu wojacy mają dostać wzrok predatora.

Do tej pory żołnierz mógł decydować czy skorzysta w danej chwili z obrazu termicznego aby lepiej widzieć wrogów czy z obrazu z noktowizora aby lepiej widzieć w nocy. BAE Systems udało się ostatnio opracować urządzenie, które łączy termowizor z noktowizorem, dzięki czemu wojacy mają dostać wzrok predatora.

Jest to możliwe dzięki temu, że odpowiednie kamery umieszczone zostały na karabinie, a obraz z nich przesyłany jest przez Bluetooth do mocowanego na hełmie wyświetlacza, który łączy go tworząc kompozytową wizję otoczenia, pozwalając zarówno widzieć lepiej w nocy (wszak nie wszystkie przeszkody czy otoczenie jest ciepłe, a zatem widoczne w termowizorze) jak w obrazie termicznym.

Reklama

BAE od US Army dostało grant w wysokości 434 milionów dolarów na dalszy rozwój tej technologii, więc możemy spodziewać się dalszych przełomów.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy