Zuckerberg chce stworzyć cyfrową cywilizację

Mark Zuckerberg napisał list do przyszłości Facebooka i naszej cywilizacji, składający się z 5 filarów swojej filozofii. Wyjaśnia w nim, jak wygląda jego światopogląd i co powinniśmy uczynić w kwestiach stworzenia nowego porządku świata, aby nasza planeta stała się lepszym...

Mark Zuckerberg napisał list do przyszłości Facebooka i naszej cywilizacji, składający się z 5 filarów swojej filozofii. Wyjaśnia w nim, jak wygląda jego światopogląd i co powinniśmy uczynić w kwestiach stworzenia nowego porządku świata, aby nasza planeta stała się lepszym...

Mark Zuckerberg napisał list do przyszłości Facebooka i naszej cywilizacji, składający się z 5 filarów swojej filozofii. Wyjaśnia w nim, jak wygląda jego światopogląd i co powinniśmy uczynić w kwestiach stworzenia nowego porządku świata, aby nasza planeta stała się lepszym miejscem.

Wśród nich wymienia szerzenie dobrobytu i wolności, promowanie pokoju i zrozumienia, wyciąganie ludzi z biedy, pomaganie rozwojowi nauki i technologii oraz zakończenie terroryzmu, walkę ze zmianami klimatycznymi czy powstrzymywanie chorób ogólnoświatowych.

Reklama

Szef największego serwisu społecznościowego świata nie tylko nie może pogodzić się z wyborem na prezydenta Stanów Zjednoczonych miliardera Donalda Trumpa i realizacją przez niego zupełnie innej wizji globalizacji, niż ta, jaka miała być dotychczas kontynuowana, ale również podobnymi zmianami dokonującymi się w Europie i na całym świecie.

Skoro nie może tego zmienić w świecie realnym, chce stworzyć swoją cyfrową cywilizację opartą na odmiennych zasadach z pomocą Facebooka, internetu i wirtualnej rzeczywistości. Chodzi tutaj o zamknięcie 2 miliardów użytkowników Facebook w małych społecznościach, na które serwis będzie mógł wywierać większy wpływ.

Przypomnijmy, że 2015 roku Zuckerberg napisał list intencyjny dla swojej córki Maximy, w którym opisuje w jakim świecie chciałby, aby ona dorastała. Teraz precyzyjnie nakreśla to, w jaki sposób chce zmienić świat z pomocą m.in. Facebooka i najnowszych zdobyczy techniki.

Zuck chce nie tylko łączyć ludzi w świecie wirtualnym, ale również w rzeczywistym, o wiele bardziej, niż czynił to dotychczas. Tak więc poważnie stawia na społeczność i społeczności (słowo to padło w jego liście aż 80 razy), które według niego powinny same określać, w jakim kierunku chcą podążać w sprawach swojego zdrowia, zagrożenia chorobami czy przestępstwami i bezpieczeństwem.

List Marka Zuckerberga do społeczności serwisu. Fot. Facebook.

"Przez ostatnie lata Facebook koncentrował się na łączeniu przyjaciół i rodzin. Kolejnym krokiem będzie wytworzenie infrastruktury łączącej całą społeczność" - pisze w swoim liście Zuckerberg.

Sam Facebook ma być głównym narzędziem informowania tych społeczności o najważniejszych wydarzeniach, ale nie globalnie, tylko właśnie lokalnie, aby te cenne wiadomości można było wykorzystać jak najlepiej.

Oczywiście w serwisie mają pojawiać się, jak do tej pory, tylko informacje prawdziwe (bez nienawiści, rasizmu itp.) i zgodne z polityką oraz światopoglądem Zuckerberga, czyli o zabarwieniu lewicowo-liberalnym.

Tutaj ma świetnie sprawdzić się sztuczna inteligencja intensywnie rozwijana przez programistów Facebooka. Użytkownicy serwisu mają otrzymać w przyszłości pełny zakres możliwości nadzorowania swojego profilu i określania tego, co chcą na nim widzieć ().

Jeśli nie będą wiedzieli, czego chcą, ma w tym im pomóc sztuczna inteligencja, która za nich wybierze najbardziej odpowiednie reklamy czy treści spersonalizowane na podstawie zebranych informacji o użytkowniku oraz zgodne z wizją facebookowego nowego porządku świata. Wówczas zachęci ich to do pozostania w stworzonych już społecznościach i zwiększenia aktywności.

"Połączenie nas wszystkich w globalne społeczeństwo jest projektem większym, niż jakakolwiek organizacja czy korporacja. Facebook może tego dokonać" - napisał Mark Zuckerberg.

Źródło: / Fot. Facebook

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy