Chleb pleśniał, a kiełbasę trzymano w kiblu. Co jadły załogi U-bootów?

Okręt podwodny śmierdział moczem, potem, psującym się jedzeniem, olejami i smarami. Służba na nim była jedną z najtrudniejszych. Pokazuje to znakomity film "Das Boot"
Okręt podwodny śmierdział moczem, potem, psującym się jedzeniem, olejami i smarami. Służba na nim była jedną z najtrudniejszych. Pokazuje to znakomity film "Das Boot"East News

Dwa palniki i zlewozmywak

Po załadowaniu torped, smarów, pocisków do dział i zapasów, dla załogi zostawało niewiele miejsca
Po załadowaniu torped, smarów, pocisków do dział i zapasów, dla załogi zostawało niewiele miejscaBundesarchivdomena publiczna

Co zabierano na pokład?

  • 224 kg surowego i gotowanego mięsa (zalecane miejsce przechowywania: chłodnia),
  • 108 kg kiełbas,
  • 2180,5 kg konserw mięsnych,
  • 151,5 kg wędzonych i solonych ryb,
  • 1750 kg ziemniaków (zalecane miejsce przechowywania: przedział dziobowy i rufowy oraz skrzynki w centrali),
  • 1555 kg innych warzyw i jarzyn (zalecane miejsce przechowywania: przedział dziobowy i chłodnia),
  • 416 kg (13 skrzynek) cytryn (zalecane miejsce przechowywania: przedział dziobowy),
  • 300 kg świeżych owoców,
  • 270 kg (10 skrzynek) świeżych jaj (zalecane miejsce przechowywania: przedział dziobowy),
  • 456 kg świeżego chleba (zalecane miejsce przechowywania: przedział dziobowy, rufowy i maszynownia elektryczna),
  • 660 kg chleba puszkowanego,
  • 50 kg masła,
  • 50 kg świeżych serów,
  • 65 kg serów puszkowanych,
  • 60 kg kawy, naturalnej i zastępczej,
  • 3 kg herbaty,
  • 784 kg (8 skrzynek) mleka w proszku.

Codzienny jadłospis na U-boocie

"Bochenek wyglądał jak puchaty królik"

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?