Gigantyczna sztuka naskalna odkrywa tajemnice pierwszych mieszkańców Amazonii

Archeolodzy odkryli w kolumbijskiej Amazonii ogromną skałę, na której znajdują się rozległe malowidła zwierząt sprzed 12 500 lat. Rzuca nowe światło na mitologię i dietę pierwszych ludzi na kontynencie.

Archeolodzy odkryli w kolumbijskiej Amazonii ogromną skałę, na której znajdują się rozległe malowidła zwierząt sprzed 12 500 lat. Rzuca nowe światło na mitologię i dietę pierwszych ludzi na kontynencie.
Odkryto gigantyczną skałę, która ujawnia tajemnice mieszkańców Amazonii /University of Exeter /domena publiczna

Jak dowiadujemy się z nowego badania opublikowanego na łamach magazynu naukowego Journal of Anthropological Archaeology, naukowcy badający wzgórze Cerro Azul leżące na kolumbijskim klifie Serranía de la Lindosa, dokonali niezwykłego odkrycia. A mowa o 16 "panelach" pełnych rysunków wykonanych za pomocą ochry, do których można dotrzeć dopiero po wyczerpującej wspinaczce. 

Pierwsi mieszkańcy Amazonii

To zdaniem archeologów oszałamiająca gama obrazów przedstawiających różnorodne stworzenia, w tym zwierzęta i ludzi przekształcające się w siebie nawzajem. Badacze twierdzą, że te spektakularne malowidła naskalne przez tysiące lat służyły starożytnemu ludowi za wielką galerię bogatej mitologii, która mogła kierować pokoleniami rdzennych mieszkańców Amazonii. 

Udokumentowali 3200 nowych malowideł

Reklama

Naukowcy ocenili szczątki zwierząt znalezione w pobliskich miejscach i porównali je ze stworzeniami przedstawionymi na sztuce naskalnej. Skupili się szczególnie na sześciu panelach, począwszy od jednego o wymiarach 40 na 10 m, zawierającego ponad 1000 obrazów, po znacznie mniejszy panel o powierzchni 60 metrów kwadratowych, na którym znajdują się 244 dobrze zachowane czerwone malowidła.

W sumie, korzystając z dronów i tradycyjnej fotografii, udokumentowali ponad 3200 obrazów namalowanych na skale, z których większość dotyczyła takich zwierząt, jak jelenie, ptaki, pekari, jaszczurki, żółwie i tapiry. Na tej podstawie wskazują na zróżnicowaną dietę pierwszych mieszkańców Amazonii, która obejmowała ryby (w pozostałościach archeologicznych występowały obficie, ale w sztuce ich użycie ograniczało się do zaledwie dwóch paneli), wiele małych i dużych ssaków, a także gady, w tym żółwie, węże i krokodyle.

Mitologia i proza życia codziennego

Co więcej, proporcje kości nie odpowiadają przedstawieniom zwierząt w sztuce naskalnej, więc naukowcy podejrzewają, że artyści malowali nie tylko to, co jedli. Niektóre malowane postacie łączące cechy ludzkie i zwierzęce wskazują na złożoną mitologię transformacji między stanami zwierzęcymi i ludzkimi, wiarę wciąż obecną we współczesnych społecznościach amazońskich. Na obrazach brakuje też dużych kotów, pomimo ich pozycji jako największych drapieżników w regionie.

Nie brakuje za to dowodów na szeroką wiedzę starożytnych ludzi na temat szeregu siedlisk w regionie, w tym sawann, zalanych lasów i rzek. Zdaniem badaczy posiadali też odpowiednie umiejętności, aby tropić i polować na zwierzęta oraz zbierać rośliny z każdego z nich w ramach "szerokiej strategii utrzymania".

Na koniec warto też wyjaśnić, że klif Serranía de la Lindosa jest pokryty dziesiątkami tysięcy malowanych obrazów naskalnych, które po raz pierwszy zostały odnotowane w XIX wieku, kiedy to Agustin Codazzi sporządzał mapy regionu, a zdjęcia wykonano w latach 80. XX wieku. Część badaczy sugerowała jednak dotąd, że nie mogą być tak stare jak wskazuje nowe badanie, bo są zbyt dobrze zachowane - alternatywnie twierdzono, że zostały wykonane w ciągu ostatnich 500 lat przez ludność tubylczą, po pierwszym europejskim odkryciu Ameryk.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy