Jelcz 315M: Unikatowy wóz strażacki w Muzeum Ratownictwa

Zbiory Muzeum Ratownictwa w Krakowie powiększyły się o unikatowy samochód pożarniczy-proszkowy Jelcz 315. Pojazd podarowała firma ArcelorMittal, a jest to jeden z 15 egzemplarzy dostarczonych do Polski w latach 70.

Jelcz 315M Rosenbauer Minimax P3000 - krakowskie Muzeum Ratownictwa może pochwalić się prawdziwym unikatem!
Jelcz 315M Rosenbauer Minimax P3000 - krakowskie Muzeum Ratownictwa może pochwalić się prawdziwym unikatem!zdj. zbiory Muzeum Ratownictwamateriały prasowe

Ciężarówki z fabryki w Jelczu-Laskowicach stanowiły podstawę taboru wielu przedsiębiorstw ale też i służb, w tym straży pożarnej. Pojazd nadawał się do adaptacji na różne wersje specjalistyczne i miał większe możliwości pod tym względem niż auta ze Starachowic. Rozwój technik gaszenia pożarów również przyczynił się do wprowadzenia nowego typu wozów gaśniczych - proszkowych.

Przykładem tego typu rozwiązań jest właśnie Jelcz 315M Rosenbauer Minimax P3000. Zalicza się on do kategorii średnich samochodów gaśniczych proszkowych. Co ciekawe, jest to efekt romansu polskiego przemysłu motoryzacyjnego z czasów epoki Gierka z zachodnimi koncernami.

Zabudowę specjalistyczną w tym przypadku wykonała austriacka firma Rosenbauer, a w latach 1974-77 dostarczono do Polski zaledwie 15 egzemplarzy. Charakteryzowała się ona zabudowanym agregatem Minimax ze zbiornikiem na proszek o pojemności 3000 kg. Pojazd miał też proszkowe działo o zasięgu roboczym 30 m, pistolety proszkowe i 6 butli z azotem.

Jelcz 315M Rosenbauer Minimax P3000 - do Polski dostarczono tylko 15 egzemplarzy tego wozu strażackiego
Jelcz 315M Rosenbauer Minimax P3000 - do Polski dostarczono tylko 15 egzemplarzy tego wozu strażackiegomateriały prasowe
Zabudowę specjalistyczną w tym przypadku wykonała austriacka firma Rosenbauer,
Zabudowę specjalistyczną w tym przypadku wykonała austriacka firma Rosenbauer, zdj. zbiory Muzeum Ratownictwamateriały prasowe

Jelcze trafiły na wyposażenie zawodowych jednostek straży pożarnych, ale też zakładowych. Taka jest właśnie historia egzemplarza przekazanego do muzeum.  Wyprodukowano go w 1976 roku i dostarczono do Zakładów Koksowniczych "Zdzieszowice". Jest to dar ArcelorMittal Poland, kolejny już z pojazdów pożarniczych podległych placówek zakładowej służby ratowniczej.

Ciekawostką jest też to, że Muzeum Ratownictwa w Krakowie posiada w swoich zbiorach wszystkie trzy najpopularniejsze wersje "proszkowe" kultowego Jelcza 315 - Total, Rosenbauer i  KZWM/Osiny.

O autorze

Łukasz Pieniążek jest inicjatorem powstania i współzałożycielem Muzeum Ratownictwa w Krakowie. Absolwent Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Jego artykuły o historii ratownictwa pojawiają się regularnie w serwisie Menway.

"TechNewsy": Autonomiczne taksówki już na ulicachIPLA
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas