Największy średniowieczny skarb w Polsce. Jest wart 310 mln
Jednym z najcenniejszych skarbów odkrytych w Europie w XX wieku jest skarb średzki. Ten największy średniowieczny skarb w Polsce wyróżnia burzliwa historia przypadkowego odkrycia oraz fakt, że jego wartość przekracza dziś 300 mln zł. Wśród bezcennych zabytków znajdują się złota korona, biżuteria oraz tysiące monet.
Bezcenny relikt. Burzliwe dzieje skarbu średzkiego
Jeden z najcenniejszych skarbów odkrytych w Europie w XX w. został znaleziony w Polsce. W tym roku minie 40 lat od odkrycia pierwszych elementów niezwykłej kolekcji. Niesamowity zbiór złotych i srebrnych zabytków ujawniono przypadkiem - doszło do tego najpierw w 1985 r. i później w 1988 r. w Środzie Śląskiej, podczas prac budowlanych przy ulicy Daszyńskiego, a także na wysypisku gruzu. Całość zbiorów jest tak bogata, że wyceniono ją na 75 milionów dolarów - dziś wart jest więc ok. 310 mln złotych. Gdyby nie fakt, że podczas odkrycia doszło do wielu zaniedbań, podczas których ten datowany na XIV w. skarb częściowo rozkradziono, byłby on wart znacznie więcej.
- To bezcenny relikt dawnej kultury dworskiej, arcydzieło sztuki złotniczej, przejaw niezwykłych ambicji i jakże wysublimowanego gustu, to jedna z najbardziej fascynujących historii towarzysząca jego odkryciu i wreszcie w dalszym ciągu - chociaż wiemy już doprawdy sporo na ten temat - ustawicznie intrygująca nas zagadka jego pochodzenia. Wszystko to sprawia, że te klejnoty i towarzyszące im monety stały się dla nas czymś bezcennym - mówił przy okazji trzydziestolecia odkrycia skarbu dr hab. Piotr Oszczanowski, prof. Uniwersytetu Wrocławskiego, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
Co znaleziono w Środzie Śląskiej? Najcenniejsza jest złota korona
Z powodu powolnej reakcji pracowników miejscowego muzeum, zarówno za pierwszym, jak i za drugim razem kosztowności szybko stały się łatwym łupem dla rabusiów. Gdy tylko rozeszły się plotki o złocie, ludzie rzucali się, by zbierać monety i inne cenne obiekty. Rozkradanie skarbu doprowadziło nawet do rozpoczęcia akcji "Korona". Funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej nawoływali do oddawania elementów skarbu, informowali o możliwych wyrokach za przywłaszczenie mienia i paserstwo, dochodziło do przeszukań i procesów karnych. Później w ochronę odkrycia zaangażowali się też lokalni społecznicy. Ostatecznie odzyskano ok. 8 tys. monet ze skarbu, w muzeach znajduje się również korona, biżuteria i inne elementy. Co jakiś czas media obiegają informacje o odzyskiwaniu kolejnych fragmentów cennej kolekcji, która prawdopodobnie była częścią skarbca władcy Czech Karola IV.
Najcenniejszym eksponatem ze skarbu średzkiego jest złota korona kobieca zwieńczona orzełkami i zdobiona perłami, granatami i szafirami oraz innymi kamieniami. Korona średzka prawdopodobnie została stworzona na zamówienie sycylijskich Andegawenów i następnie w XIV wieku trafiła do Czech, gdzie stała się własnością Blanki de Valois, żony Karola IV Luksemburskiegp. Zabytek wiele przeszedł, ale udało się go zrekonstruować w 1995 r.
Skarb średzki jest wart miliony. Ogromna kolekcja kosztowności
Wśród kolekcji znalazły się też rozmaite ozdoby - pieścień z głowami smoków, pierścień z szafirem, sygnet z wyobrażeniem gwiazdy oraz półksiężyca, a także różne obiekty ze złota. Do tego doliczyć należy stos monet - w większości są to srebrne grosze praskie, które datowano na czasy panowania Wacława II i Karola IV Luksemburskiego.
W skład skarbu wchodzą poza tym złote floreny, dukat, halerz, a także grosze miśnieńskie, które pochodzą z czasów panowania Fryderyka II Poważnego. Na co dzień skarb średzki można oglądać w Muzeum Regionalnym w Środzie Śląskiej, a przez kilka ostatnich miesięcy w roku tradycyjnie trafia na wystawę w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.