Niezwykłe odkrycia w Toruniu. Zaskakujące tajemnice kompleksu św. Ducha

Archeolodzy badają XIII-wieczny kompleks świętego Ducha w Toruniu - jest to obszar określany jako "najstarszy kompleks szpitalno-klasztorno-kościelny w tej części Polski". Na terenie odnaleziono już wiele interesujących obiektów, w tym "pochówek dziecka w dziwnym układzie". Archeolodzy spodziewają się też, że być może na terenie kościoła uda się odnaleźć krypty średniowiecznych dostojników. Na zdjęciach można obejrzeć efekty wykopalisk.

Archeolodzy badają XIII-wieczny kompleks świętego Ducha w Toruniu - jest to obszar określany jako "najstarszy kompleks szpitalno-klasztorno-kościelny w tej części Polski". Na terenie odnaleziono już wiele interesujących obiektów, w tym "pochówek dziecka w dziwnym układzie". Archeolodzy spodziewają się też, że być może na terenie kościoła uda się odnaleźć krypty średniowiecznych dostojników. Na zdjęciach można obejrzeć efekty wykopalisk.
W Toruniu prowadzone są szeroko zakrojone badania archeologiczne na terenie kompleksu św. Ducha. /PAP/Tytus Żmijewski /PAP


Poznawanie historii swojego kraju jest bardzo ważne. Przy tym warto też wiedzieć więcej na temat bliższego otoczenia: swojej wsi, miasta, sąsiadujących z nimi terenów, czy też obszarów z zupełnie innego rejonu Polski, które jednak z jakiegoś powodu są nam bliskie. Może to ułatwić budowanie tożsamości lokalnej i narodowej oraz po prostu poszerzać horyzonty, a przy tym może przerodzić się w pasję. 

Wiedzą o tym osoby zrzeszające się w lokalnych stowarzyszeniach historyczno-poszukiwawczych, ale i pasjonaci, którzy chętnie korzystają np. z dni otwartych, podczas których można oglądać stanowiska, na których działają archeolodzy

Reklama

Kompleks świętego Ducha. Dziwny pochówek dziecka i krypty dostojników

Kolejne tego typu wydarzenie miało miejsce w Toruniu. Podczas wydarzenia umożliwiającego odkrywanie tajemnic kompleksu św. Ducha wraz z archeologami można było dowiedzieć się wielu wyjątkowych rzeczy na temat poczynionych dotychczas wykopalisk oraz na temat możliwych przyszłych odkryć.

Kompleks świętego Ducha to kościół i szpital z XIII wieku i klasztor benedyktynek. Jest to "najstarszy kompleks szpitalno-klasztorno-kościelny w tej części Polski". Na badanym obszarze odnaleziono już pierwsze pochówki, w tym "pochówek dziecka w dziwnym układzie, wrzucony do jamy grobowej". Ponadto według badaczy na obszarze kościoła mogą się znajdować krypty średniowiecznych dostojników

Skarby toruńskiej ziemi. Tak rozwijało się miasto

Wykopaliska prowadzone są na terenie Bulwaru Filadelfijskiego, w bliskiej okolicy wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO Starego Miasta w Toruniu.

- Jesteśmy w rejonie nabrzeża portowego, przy głównej arterii dla tego miasta - przy Wiśle. To tu toczyło się życie gospodarcze i społeczne. Klasztor benedyktynek, przy którym był szpital, to niezwykle ważne miejsce. To był główny duch miasta. Bez Wisły Toruń by się nie rozwinął - powiedział PAP kierownik badań dr Ryszard Kaźmierczak z Instytutu Archeologii UMK.

Toruń. Odkrycia wciąż zaskakują badaczy

Badacze przyznali, że choć wiedzieli, iż odkrywany między Bramą Klasztorną i Koszarami Racławickimi w Toruniu teren jest zasobny w ciekawe obiekty, to i tak odkrycia wciąż ich zaskakują.

- Dokumentujemy zabudowę związaną z klasztorem benedyktynek. Ta infrastruktura jest stopniowo odsłaniana. Mamy kilka faz rozbudowy tego terenu. Mury były wykonywane w różnych technikach budowlanych, co pozwala nam zbadać relację między nimi, osadzić je w określonym czasie. Dowiadujemy się, jak ten teren ulegał zagospodarowaniu - dr Ryszard Kaźmierczak.

Teren ten wiąże się też z początkami miasta i można znaleźć w tym miejscu ślady sprzed lokacji Torunia, naukowcom zależy przy tym na dokładnym zbadaniu wspomnianego kompleksu.

- Zakres chronologiczny badań obejmuje w szczególności okres od lokacji miasta i wzniesienia w tym miejscu pierwszego kościoła i szpitala, poprzez nadanie go benedyktynkom w 1311 roku aż do zniszczenia przez Szwedów w 1655 roku - podali archeolodzy z UMK.

Odkrycia archeologiczne w Polsce

19 października teren wykopalisk został zaprezentowany mieszkańcom miasta, w trakcie wydarzenia zainteresowani mogli posłuchać opowieści o badaniach.

- To jest dla nas niezwykle ważne miejsce, bo historia to my. Z niej się wywodzimy. Bardzo się interesuję dziejami naszego miasta. To jest niezwykle istotne, aby takie odkrycia były dostępne dla przyszłych pokoleń - mówiła w rozmowie z PAP mieszkanka Katarzyna Drążkowska. - Jeżdżę po świecie i zwiedzam takie miejsca. W paru miejscach w Toruniu już odkrywano mury, a następnie to zakopywano. Sądzę, że to błąd, to powinno być eksponowane - oceniła Drążkowska.

Również badacze potwierdzają, że akcje umożliwiające prezentację działań archeologów mieszkańcom i turystom są wartościowe. Zaznaczają przy tym, że ludzie zwracają uwagę na wykopaliska także na co dzień.

- Fajnie, że się ludzie zatrzymują na co dzień obok naszego wykopu. Często daje im to do myślenia. Stają obok zarówno mieszkańcy, jak i goście. Wszystko staramy się im tłumaczyć, zaciekawiać ich, bo nauka musi być otwarta na otoczenie zewnętrzne - mówił dr Kaźmierczak, który po wykopie oprowadzał chętnych wraz z szefem Instytutu Archeologii UMK, prof. Wojciechem Chudziakiem.

Stanowisko wkrótce zostanie zabezpieczone na zimę, a badania zostaną wznowione w przyszłym roku. Naukowcy spodziewają się, że przed nimi jeszcze wiele fascynujących odkryć, które pozwolą lepiej poznać historię Torunia.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Archeologia | Toruń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy