Odkrycie archeologiczne w stolicy. "To zupełnie inne miasto"
Podczas remontu prowadzonego w Warszawie przed Pałacem Kultury i Nauki archeolodzy dokonali szeregu ciekawych odkryć. Na powstającym placu Centralnym istniała niegdyś inna zabudowa, a badacze odsłonili pozostałości po żyjących na tym obszarze ludziach. Artefakty z XIX i XX w. trafią na specjalną wystawę "W drodze na plac". Odwiedzający mają tam zobaczyć, że niegdysiejsza Warszawa "to zupełnie inne miasto".
W czwartek 21.03.2024 r. prezydent stolicy Rafał Trzaskowski wziął udział w konferencji, podczas której zaprezentowano artefakty odnalezione podczas prac remontowych i badań archeologicznych.
W trakcie posiedzenia wyjaśniono, że relikty będą częścią wystawy opowiadającej o historii tej części Warszawy, a odwiedzający będą mogli zobaczyć, jak wyglądało kiedyś miasto. Przekazano także dodatkowe szczegóły na temat samej inwestycji.
Plac Centralny w Warszawie i odkrycia archeologiczne. Połączenie przeszłości z teraźniejszością
Podczas prac prowadzonych na terenie powstającego placu Centralnego odkopane zostały przedwojenne piwnice. W tym miejscu stały niegdyś wysokie secesyjne kamienice. W pozostałościach zabudowy dawnej Warszawy archeolodzy odnaleźli szereg artefaktów. Przedmioty z XIX i XX wieku świadczą o tym, jak żyli niegdysiejsi mieszkańcy tej części stolicy. Spośród odkrytych przez badaczy artefaktów wymienić można monety, guziki czy flakony po kosmetykach i medykamentach, a także biżuterię.
Prezydent stolicy powiedział, że powstający plac Centralny będzie łączył przeszłość z teraźniejszością, ze względu na poczynione na tym terenie odkrycia i chęć ich wyeksponowania.
- Jest tak, że gdy zabieramy się za realizację inwestycji w samym centrum miasta, to okazuj się, że odkrywamy żywą tkankę miejską, ślady historii miasta i stąd inicjatywa, żeby te ślady zakonserwować i pokazać warszawiakom - powiedział Trzaskowski podczas konferencji dotyczącej znalezisk.
Odkrycie archeologiczne w centrum Warszawy. Będzie wystawa odsłoniętych reliktów
Prezydent Warszawy poinformował, że znaleziska oraz dawna topografia tej części miasta będą pokazane na specjalnej wystawie "W drodze na place", która zostanie otwarta w maju, w Noc Muzeów. Varsavianista i działacz społeczny Ryszard Mączewski przekazał, że w miejscu, gdzie obecnie stoi Pałac Kultury i Nauki niegdyś mieściły się kamienice czynszowe, a na ich parterach istniały sklepy. W czasie prac archeologicznych znaleziono pozostałość z czasów ich świetności.
- Są to m.in. guziki znalezione w piwnicy składu materiałów krawieckich z jednej z kamienic, które stały w tych okolicach. To także buteleczki po kosmetykach i medykamentach, znalezione w piwnicy innego sklepu, oraz bardzo ciekawa kolekcja XIX-wiecznych monet, ukryta prawdopodobnie w piwnicy, rozłożona na powierzchni 1,5 m² - mówił varsavianista.
Wśród odnalezionych numizmatów są m.in. austriacki 1 krajcar z lat 1800-1809, rosyjskie monety obiegowe z czasów zaborów, niemieckie, belgijskie monety z lat 1900-1936. Najlepiej zachowała się srebrna moneta wybita w imperium Osmańskim w 1904 roku.
Mączewski zaznaczył, że dzięki odpowiedniej organizacji wystawy, zwiedzający zobaczą "zupełnie inne miasto". Również prezydent, wypowiadając się o koncepcji placu oraz wystawie zaznaczył, że wszystkim zależy, aby nie zapominać, jaka jest historia tego miejsca.
- Koncepcja, która wygrała, pokazuje przebieg ulic, które biegły przed wojną przez obecny plac Centralny. Chodzi nam o to, żeby nie zapominać o tym, że tutaj przed wojną toczyło się aktywne życie. Chcemy pokazać wszystkie znaleziska, które odkryliśmy tutaj, remontując to wszystko, co stanie się placem Centralnym - przekazał prezydent.
Na placu zaznaczone będą obrysy dawnych kamienic. PAP podaje, że powstaną z wielkoformatowych płyt kamiennych - czerwonych i szarych. Dawne dziedzińce zostaną wybrukowane ponownie wykorzystaną kostką granitową. Posadzka placu zostanie ułożona z sześciu rodzajów kamieni.
Wiele twarzy Warszawy. Badania archeologiczne przyniosły nowe informacje
Mączewski poinformował, że na wystawie istotne będzie zaznaczenie faktu, że Warszawa przez cały okres swojego istnienia była bardzo zróżnicowana.
- To nie było tylko miasto reprezentacyjne, z ulicami pełnymi tramwajów niczym Nowy świat, Krakowskie Przedmieście, Marszałkowska czy Aleje Jerozolimskie. To także części miasta, które były zamieszkałe przez bardziej ubogą ludność - powiedział.
Najpewniej miejsce obecnej budowy wyglądałoby zupełnie inaczej, gdyby nie zniszczenia, jakich dokonano za czasów II wojny światowej. Znaczna część zabudowy z tego obszaru została wówczas bowiem zrujnowana - a podczas budowy PKiN zlikwidowano liczne ulice i pozostałości 80 zniszczonych podczas wojny kamienic.
- Ruiny były rozbierane już pod koniec lat 40., natomiast w 1952 roku na teren budowy Pałacu Kultury i Nauki wjechał ciężki sprzęt i trudno uwierzyć, że pomimo tak zaawansowanych robót, tak dużo przedwojennej Warszawy zachowało się wokół Pałacu Kultury - skwitował Mączewski.
Wystawa "W drodze na plac" zostanie otwarta 18 maja - stanie przed wejściem do Pałacu Kultury i Nauki. Rafał Trzaskowski poinformował także, że pierwszy etap remontu placu przed budynkiem zostanie zakończony we wrześniu.