Rozwój człowieka spowolnił niemal 2 mln lat temu
Najnowsze badania pokazują, że charakterystyczne wydłużone dzieciństwo typowe dla rodzaju homo pojawiło się u hominidów znacznie wcześniej, niż sądzono, bo już około 1,77 miliona lat temu. Co to oznacza dla naszej wiedzy o ewolucji?
Podstawą dla nowych wniosków są badania nad szczątkami odkrytymi w Gruzji, w okolicach miasta Dmanisi. W 2001 roku odnaleziono tam czaszkę i szczękę dziecka hominida, zawierającą kilka zębów, które stały się zalążkiem analizy.
W badaniu naukowcy, w tym paleoantropolodzy Christoph Zollikofer i Marcia Ponce de León z Uniwersytetu w Zurychu oraz paleontolog Paul Tafforeau, wykorzystali zaawansowane technologie rentgenowskie. Dzięki synchrotronowi uzyskali obrazy o wysokiej rozdzielczości, pozwalające na precyzyjne zliczenie linii wzrostu zębów dziecka sprzed 1,77 miliona lat.
Wyniki badań wykazały, że dziecko z Dmanisi zmarło w wieku od około 12 lat, a jego zęby zachowały cechy rozwojowe zbliżone do współczesnych ludzi. Najbardziej niezwykłe było to, że mleczne zęby utrzymywały się u niego dłużej niż u większości małp, co sugeruje wolniejsze tempo dojrzewania w pierwszych latach życia. Dopiero później, między szóstym a jedenastym rokiem życia, rozwój zębów przyspieszał, upodabniając się do wzorców obserwowanych u szympansów.
Co mogło być przyczyną wydłużenia dzieciństwa u hominidów?
Wyniki badań przeprowadzonych na dziecku z Dmanisi to najstarszy przykład spowolnienia tempa dojrzewania odkryty w zapisie kopalnym. Co ciekawe, hominid ten miał mózg o wielkości zbliżonej do mózgu szympansa, co obala wcześniejsze teorie, że to wzrost rozmiaru i złożoności mózgu był głównym czynnikiem wpływającym na wydłużenie okresu dzieciństwa u naszych przodków.
Dowody z wykopalisk w Dmanisi wskazują, że archaiczne hominidy używały kamiennych narzędzi, spożywały mięso oraz dbały o najstarszych i najmłodszych członków grupy. Mimo że ich mózgi były tylko nieco większe od mózgów szympansów, uwarunkowania społeczne i zdolność do trawienia mięsa mogły uczynić dłuższe dzieciństwo bardziej opłacalnym. To jednak nie oznacza, że korzystanie z narzędzi czy opieka starszych członków społeczności były przyczyną wydłużenia dzieciństwa, ale umożliwiły one, by taki proces w ogóle miał miejsce. Dokładna przyczyna zajścia tego zjawiska nie jest więc znana.
Wydłużenie okresu dzieciństwa miało jednak swoje konsekwencje. Dziecko z Dmanisi, jak sugerują badacze, prawdopodobnie przez wiele lat po okresie niemowlęcym było ściśle zależne od opieki dorosłych.
Przebieg ewolucji człowieka
Aby lepiej zrozumieć, jak doszło do tej zmiany, naukowcy porównują odkrycia z Dmanisi z innymi badaniami nad zębami starożytnych hominidów. Zęby są szczególnie cenne w analizach, ponieważ znajdowane są w stanie lepszym niż kości i mają linie wzrostu podobne do słojów drzew, co pozwala określić tempo wzrostu ciała.
Przykładowo, zęby dziecka gatunku australopithecus afarensis z Etiopii sprzed 2,4 miliona lat rosły równie szybko, co u współczesnych szympansów. Natomiast dzieci homo antecessor, żyjące około 1,2 miliona lat temu, dojrzewały wolniej, co oznaczało dłuższe dzieciństwo, bardziej przypominające, to u współczesnych ludzi.
Dziecko z Dmanisi wypełnia ważną lukę pomiędzy tymi dwoma okresami, sugerując, że kluczowe zmiany zachodziły na przestrzeni milionów lat, a nie były nagłym skokiem w ewolucji.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!