Tajny okręt podwodny z II wojny światowej odnaleziony po latach poszukiwań
Po dwudziestu latach poszukiwań udało się odnaleźć wrak tajnego okrętu podwodnego z czasów II wojny światowej. Zapoczątkował on erę specjalnych operacji wojskowych.
Wrak okrętu podwodnego z czasów II wojny światowej HMS Triumph został odnaleziony na Morzu Egejskim, około 10 kilometrów od przylądka Sounion, 203 m p.p.m. Jak przyznaje Kostas Thoctarides, który przewodził zespołowi nurków, to była najtrudniejsza akcja, jaką wykonał w życiu.
Jak zauważa grecki nurek, opuszczone peryskopy i zamknięte włazy świadczą o tym, że Triumph zatonął, gdy był zanurzony. Ustawienie sterów głębokości i kierunku wskazuje, że jednostka nie próbowała zmienić swojej pozycji podczas ostatnich, tragicznych chwil. Ale eksploratorzy zauważyli też coś nietypowego. W wyrzutni torped na prawej burcie w połowie drogi z okrętu znajdowała się torpeda.
Wydaje się, że ostateczną przyczyną zatonięcia była duża eksplozja na dziobie łodzi podwodnej, która następnie zepchnęła H.M.S. TRIUMPH na głębokość 203 metrów.
HMS Triump: Łódź podwodna do zadań specjalnych
Triumph rozpoczął działania w 1939 roku. W sumie przeprowadził 20 patroli. Na Morzu Egejskim pierwszy raz pojawił się pod koniec marca 1941 roku w celu rozpoznania wybrzeży Dodekanezu (greckiego archipelagu wysp). Podejmował się trudnych misji, brał udział w atakach na statki Osi i łodzie podwodne na Morzu Śródziemnym. Największą sławę przyniosły mu tajne operacje, w tym ratowanie żołnierzy alianckich uwięzionych w Afryce i infiltracja wybrzeża Grecji - ówczesnego terytorium wroga, aby pomóc tamtejszemu ruchowi oporu.
Według zapisków marynarki wojennej, Triumph potajemnie wpłynął do zatoki Despotikos u wybrzeży wyspy w pobliżu Antiparos na Cykladach w grudniu 1941 roku. 30 grudnia wysłał wiadomość o wysadzeniu na brzeg 12 brytyjskich oficerów wywiadu i planach zabrania 30 Brytyjczyków z Antiparos do Egiptu. Ten jednak się nie pojawił, a wszyscy uciekinierzy zostali aresztowani. 23 stycznia 1942 roku Królewska Marynarka Wojenna uznała okręt za zaginiony. Załoga liczyła 64 osoby: 7 oficerów, 55 marynarzy i 2 komandosów, którzy obsługiwali łodzie transportujące ludzi na pokład oraz na brzeg.
Moim zdaniem wszyscy z 64 bohaterów są w łodzi podwodnej, ponieważ byli w głębokim nurkowaniu, a wszystkie włazy są zamknięte. HMS Triumph musi być traktowany z szacunkiem i świętością, na jaką zasługuje jako morski grób wojenny.
HMS Triumph miał długość 84,28 m i szerokość 7,77 m. Jako jedyny w swojej klasie (klasa T) nie miał zewnętrznych dziobowych wyrzutni torpedowych, ponieważ zostały one usunięte podczas remontu w 1940 r. po uderzeniu w minę.