"Tańcząca mysz" zlokalizowana. Znaleźli wrak USS Edsall
Amerykański niszczyciel USS Edsall, który zasłynął jednym z najodważniejszych starć II wojny światowej, został odnaleziony na dnie Oceanu Spokojnego. Odkrycia dokonali wspólnie specjaliści ze Stanów Zjednoczonych i Australii, którzy ogłosili sukces podczas konferencji prasowej.
USS Edsall, który ze względu na zwinne manewry nazwany został przez Japończyków "tańczącą myszą", zatonął 1 marca 1942 roku w starciu z marynarką wojenną Cesarstwa Japonii. Niszczyciel pod dowództwem porucznika Joshuy Nixa walczył wtedy z przeważającymi siłami wroga, niszczącymi go pancernikami i lotnictwem japońskim, ale pomimo nierównych szans uniknął ponad 1400 pocisków, zanim został zaatakowany przez 26 bombowców, z których... jeden w końcu go trafił.
USS Edsall był już wtedy przestarzałą jednostką, wprowadzoną do służby w 1920 roku, a jego uzbrojenie nie mogło się równać z nowoczesnymi japońskimi okrętami wyposażonymi w większe działa oraz samoloty przenoszące bomby o masie 226 kg. Jednak porucznik Nix nie poddał się bez walki i jak przekonuje Caroline Kennedy, ambasador USA w Australii, "on i jego załoga walczyli z niezrównaną odwagą, mimo że ich sytuacja była beznadziejna od momentu zauważenia przez Japończyków".
Jak relacjonuje zaś Samuel Cox, dyrektor U.S. Naval History and Heritage Command, w ostatnim akcie oporu Nix rozkazał postawić zasłonę dymną i zmieniać kurs, próbując uniknąć pocisków. USS Edsall wystrzelił nawet torpedy, które niemal trafiły jeden z japońskich okrętów, jednak ataki bombowców osłabiły możliwości manewrowe niszczyciela. Kapitan, widząc beznadziejność sytuacji, rozkazał opuścić statek, a następnie skierował go dziobem w stronę japońskich jednostek, wykonując symboliczny manewr oporu.