Wielkie odkrycie w Terakotowej Armii. Chińczycy zaskoczeni
Oprac.: Marcin Jabłoński
Grupa archeologów odkryła zaskakujący posąg w słynnej Terakotowej Armii. Może przynieść dodatkowe informacje na temat historii chińskiego wojska. Czym ten posąg tak mocno się wyróżnia?
Jedna z dziesięciu takich figur
Terakotowa Armia to jedno z największych archeologicznych odkryć w historii. Odkryta przypadkiem w 1974 stanowi zapis potęgi pierwszego cesarza Chin, Qin Shi Huanga, żyjącego od 259 do 210 r. p.n.e. Obecnie szacuje się, że Terakotowa Armia składa się z od 6 do 8 tysięcy figur. Jednak cały czas trwają przy niej wykopaliska, przynoszące niezwykłe odkrycia.
Najnowsza figura została odkryta w sekcji nr 2 przez chińskich archeologów, prowadzących w niej regularne prace. Przy niewielkim zniszczeniu zachowała nawet swoje kolory. Archeolodzy od razu rozpoznali, że mają do czynienia z figurą reprezentującą wysokiej rangi oficera Terakotowej Armii.
Jest to dopiero dziesiąta figura tego typu, odkryta po 50 latach wykopalisk. Wyróżnia się ozdobami oraz pozą. W Terakotowej Armii wysokiej rangi oficerowie najczęściej są przedstawiani z rękami splecionymi przed sobą.
To także pierwsza figura wysokiej rangi oficera, odkryta w sekcji drugiej Terakotowej Armii, która ma zawierać kawalerię. Obok niej znaleziono także pozostałości dwóch rydwanów, trzech glinianych koni i dwóch dodatkowych figur. Eksperci wskazują, że ta figura wysokiej rangi oficera może przynieść nowy wgląd w strukturę organizacyjną starożytnego wojska z czasów dynastii Qin. Samo rozmieszczenie dowódców w szykach formacji może powiedzieć dużo o tym, jak funkcjonowały armie.
Największa tajemnica Terakotowej Armii
Terakotowa Armia znajduje się blisko miasta Xi’an w prowincji Shaanxi, a około 1,5 kilometra od niej stoi mauzoleum cesarza Qin Shi Huanga. Budowa samej armii trwała ok. 40 lat i miała się zacząć, gdy cesarz miał jeszcze 13 lat. Została dla niego specjalnie zbudowana, aby chronić go w zaświatach.
Każdy z wojowników Terakotowej Armii jest unikalny i zbudowany został na wzór żołnierzy z prawdziwego wojska pod wodzą Qin Shi Huanga za jego życia. Dla wojowników był to największy akt szacunku i oddanie honorów. Zostali nie tylko upamiętnieni na wieki, ale mogli także służyć cesarzowi po swojej śmierci.
Jako że Terakotowa Armia reprezentuje prawdziwe wojsko, figury żołnierzy posiadają różne uzbrojenie i rangi. Dzielą się na standardową piechotę, łuczników, konnicę, oficerów czy nawet przyboczną straż samego cesarza.
Do dziś jednak nie rozwiązano największej tajemnicy Terakotowej Armii – kto dokładnie nią dowodził. Jedna z teorii zakłada, że naczelny dowódca armii był wybierany tylko w wypadku wojny. Żołnierze Terakotowej Armii obecnie więc wyczekują tego momentu. Inna teoria zakłada, że naczelnym dowódcą miałby być sam cesarz, jednak ze względu na zachowanie mu szacunku, jego wizerunek nie został odtworzony w terakocie.