Ambasada Rosji w Polsce na ulicy „Bohaterów Ukrainy”? Na Mapach Google już tak

W ostatnim czasie kilka europejskich krajów zdecydowało się w geście solidarności z Ukrainą zmienić nazwy ulic, na których mieszczą się rosyjskie ambasady. Tym sposobem Ambasada Rosji w Tiranie mieści się na „Wolnej Ukrainie”, a Ambasada Rosji w Wilnie na „Bohaterów Ukrainy”. Polscy internauci podchwycili wspomniany pomysł i choć na razie obowiązuje on wyłącznie w Mapach Google, kto wie, może warszawskie władze przyłączą się do wyjątkowej inicjatywy.

Internauci nazwali niewielką uliczkę
Internauci nazwali niewielką uliczkęGoogle Mapsmateriał zewnętrzny

Rosyjska inwazja w Ukrainie doprowadziła już do śmierci dziesiątek tysięcy osób oraz jeszcze większej liczby ludzkich tragedii. Wobec tak niewyobrażalnej skali okrucieństwa cały świat nie mógł pozostać obojętny i w każdy możliwy sposób próbuje wspierać zaatakowany naród.

Na ciekawą inicjatywę zdecydowały się władze kilku europejskich stolic, które w geście solidarności postanowiły zmienić nazwy ulic, na których znajdują się rosyjskie ambasady, na takie otwarcie wyrażające poparcie dla broniącej się Ukrainy.

Tym sposobem doczekaliśmy między innymi: ulicy "Bohaterów Ukrainy" w Wilnie, ulicy "Niepodległej Ukrainy" w Rydze czy ulicy "Wolnej Ukrainy" w Tiranie. Oznacza to, że za każdym razem, gdy ktoś będzie na przykład chciał wysłać korespondencję do ambasad mieszczących się przy wspomnianych ulicach, będzie musiał pomyśleć o bieżących wydarzeniach.

Teraz polscy internauci zainspirowani działaniami władz europejskich stolic zdecydowali się na podobny krok mieszczący się w zakresie ich możliwości. Nazwali oni w Mapach Google niewielki kawałek drogi znajdujący się przy Ambasadzie Rosji w Polsce na cześć "Bohaterów Ukrainy".

Oczywiście oficjalny adres placówki pozostał taki sam, jednak również w tym przypadku może dojść do zmiany. Otóż na sesji Rady Warszawy ma odbyć się głosowanie nad petycją, która właśnie we wspomniany wyżej sposób nazywa przytoczoną uliczkę. W związku z tym istnieje szansa, że Polska dołączy do grona stolic wspierających w ten sposób Ukrainę.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas