Apacz na haku
Na serwer grupy tworzącej najpopularniejszy (i uważanym za najbardziej bezpieczny) program do "stawiania serwerów" - Apache dokonano wczoraj włamania. Wielbiciel Microsoftu (o czym świadczą dokonane na stronie zmiany) ukrywający się pod pseudonimem Karin poinformował w jaki sposób dokonał włamania i dlaczego to zrobił.
"Chciałem wszystkim pokazać, że Linux i Apache nie sątak stuprocentowo bezpieczne, jak to usiłuje sięnam wmówić". Administratorzy apaczowych serwerów powinni wzmóc czujność. Karin bowiem wysłał na sieć dokładny opis tego, w jaki sposób należy się włamywać na Apache. Nie wykluczone, że znajdą się szaleńcy-naśladowcy
