Aplikacja do wycinania głupoty z internetu

Już wkrótce doczekać się możemy upragnionej przez wielu administratorów aplikacji, która wycinać będzie przejawy wszelkiej miernej aktywności intelektualnej w internecie.

Już wkrótce doczekać się możemy upragnionej przez wielu administratorów aplikacji, która wycinać będzie przejawy wszelkiej miernej aktywności intelektualnej w internecie.

Aplikacja ma być darmowa, udostępniona na zasadach open source. Za jej produkcję odpowiedzialna jest grupa programistów działających pod szyldem The StupidFilter Project. Już pod koniec grudnia wersja alpha dostępna będzie na stronach stupidfilter.org. W 2008 roku pojawi się wersja na Firefoxa.

- Za długo cierpieliśmy w tyranii idiotów. Dawno, dawno temu internet był miejscem, które łączyło ludzi o podobnym poziomie erudycji - mówi Gabriel Ortiz, jeden z pomysłodawców aplikacji.

Stupid Filter ma być instalowany na serwerach i w czasie rzeczywistym pozwolić ma na śledzenie "bezsensownej aktywności" użytkowników sieci, czyli m.in. nie będzie dopuszczał akronimów typu LOL, zwielokrotnień "niesamowiteee" itd. Przykładowo jeżeli post na forum nie będzie spełniał określonych zasad, wróci do adresata z prośbą o poprawienie.

Reklama

Obecnie aplikacja testowana jest na ok. 200 tys. wpisów ze stron typu YouTube. The StupidFilter Project zbiera również wolontariuszy, którzy chcieliby pomóc w uzupełnianiu filtrów. Każdy z beta testerów musi zdać jednak test słownikowy oraz napisać esej. Powyższe kwalifikacje przechodzi tylko 10 proc. kandydatów.

Twórcy Stupid Filter zdają sobie sprawę z faktu, że aby filtr był w pełni funkcjonalny, należy wyposażyć go w zaawansowany moduł sztucznej inteligencji. Aplikacja w pierwszej wersji może jednak pomóc w uporządkowaniu globalnej sieci i sprawić, że chcący uczestniczyć w dyskusji użytkownicy będą musieli pisać zgodnie z zasadami gramatyki i ortografii i starał się wnieść coś do dyskusji. Próby "ucywilizowania" komentarzy podjęły m.in. Digg.com i YouTube oraz polski Wykop.pl. Firmy wprowadziły tzw. autocenzurę polegającą na możliwości oceny komentarzy przez samych użytkowników.

Aplikacja dostępna będzie na razie jedynie w języku angielskim.

Media2
Dowiedz się więcej na temat: głupoty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama