Atak niezwykłego robaka

Firma Kaspersky poinformowała o usunięciu wspólnie z Microsoftem poważnej luki w systemie Windows. Luka wykorzystywana jest przez robaka Stuxnet.

Stuxnet jest pierwszym robakiem, który wykorzystuje aż cztery luki bezpieczeństwa Fot. Ines Teijeiro
Stuxnet jest pierwszym robakiem, który wykorzystuje aż cztery luki bezpieczeństwa Fot. Ines Teijeirostock.xchng

Specjaliści ds. bezpieczeństwa uważnie obserwują robaka Stuxnet od momentu jego pojawienia się, czyli od lipca 2010 roku. Pracownicy Kaspersky Lab odkryli, że oprócz pierwotnie zidentyfikowanej luki w przetwarzaniu plików LNK i PIF wykorzystuje on również cztery luki w systemie Windows. Jedną z nich jest luka MS08-067, która była wykorzystywana również przez robaka Kido (Conficker) na początku 2009 roku. Pozostałe trzy luki nie były wcześniej znane i dotyczą aktualnych wersji systemu Windows.

Oprócz MS08-067 Stuxnet wykorzystuje do rozprzestrzeniania się jeszcze jedną lukę. Luka ta znajduje się w usłudze Windows Print Spooler i może być wykorzystywana do wysyłania szkodliwego kodu do zdalnych komputerów, gdzie jest wykonywany. Właściwości tej luki pozwalają na rozprzestrzenianie infekcji na komputery wykorzystujące drukarkę lub poprzez współdzielony dostęp. Po zainfekowaniu komputera podłączonego do sieci, Stuxnet próbuje rozprzestrzeniać się na inne komputery.

Eksperci z Kaspersky Lab, którzy wykryli lukę, natychmiast poinformowali o niej firmę Microsoft, która przeanalizowała dane i potwierdziła wyniki badań. Luka została sklasyfikowana jako Print Spooler Service Impersonation Vulnerability i oceniona jako "krytyczna". Microsoft natychmiast zaczął pracować nad usunięciem dziury i 14 września 2010 roku opublikował łatę MS10-061.

Kaspersky Lab wykrył jeszcze jedną lukę zero-day wykorzystywaną przez Stuxneta. Dziura ta, sklasyfikowana jako "Elevation of Privilege" (EoP), pozwalała na uzyskanie pełnej kontroli nad zainfekowanym komputerem. Podobna luka klasy EoP została wykryta przez ekspertów firmy Microsoft. Obie zostaną załatane w przyszłych aktualizacjach bezpieczeństwa dla systemu Windows.

- Stuxnet jest pierwszym szkodliwym programem, który jednocześnie wykorzystuje aż cztery luki w zabezpieczeniach - mówi Aleksander Gostiew, główny ekspert ds. bezpieczeństwa z firmy Kaspersky Lab. Pod tym względem robak ten jest unikatowy: stanowi pierwsze zagrożenie, które kryje tak dużo niespodzianek. Zanim wykryliśmy nową lukę, robak wart był fortunę dla hakerów. Biorąc pod uwagę fakt, że Stuxnet również wykorzystuje certyfikaty cyfrowe Realtek i Jmicron - jak również to, że został stworzony w celu kradzieży danych przechowywanych w Simatic WinCC SCADA - można powiedzieć, że mamy do czynienia z prawdziwie bezprecedensowym zagrożeniem. Trzeba również przyznać, że twórcy tego szkodnika wykazali dość niezwykłe umiejętności programistyczne - dodaje.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas