Awaria Facebooka to namiastka globalnego cyberataku, który nas czeka
Warren Buffet, jeden z najbogatszych ludzi i największych ekonomistów na świecie, jakiś czas temu przyznał, że cyberprzestępczość jest dla ludzkości większym zagrożeniem niż broń jądrowa, biologiczna i chemiczna.
Po wczorajszej, największej w historii awarii Facebooka, Messengera, Instagrama i Whatsupa, wiemy już, że Buffet miał rację. Jednak to dopiero namiastka tego, co czeka nas w niedalekiej przyszłości. To od nas zależy, jak sobie z tą katastrofą poradzimy. Konkretne działania trzeba podjąć już teraz.
Eksperci od bezpieczeństwa w sieci od dawna biją na alarm, że wielkimi krokami zbliża się globalny cyberatak, który doprowadzi do całkowitego paraliżu całej ludzkości. Mówi się tutaj o awariach sieci energetycznych, systemów transportowych, usług medycznych czy transakcji bankowych.
Może taki rozwój wydarzeń przypomina scenariusz do dobrego filmu katastroficznego lub jedną z krążących po otchłani sieci opowieści fanów teorii spiskowych, ale wystarczy zobaczyć na innych serwisach społecznościowych, co działo się wczoraj, gdy setki milionów ludzi nie mogło wejść na Facebooka lub skorzystać z jego usług.
Wszyscy wiemy, ale jeszcze nie zwracamy wystarczającej uwagi na przerażający scenariusz globalnego cyberataku, który doprowadziłby do całkowitego wyłączenia dostaw energii elektrycznej, transportu, usług szpitalnych, naszego społeczeństwa jako całości. Kryzys COVID-19 byłby postrzegany w tym sensie jako niewielka uciążliwość w porównaniu z dużym cyberatakiem
Przez świat przetoczyła się fala samobójstw, setki milionów ludzi nie mogło śledzić aktywności celebrytów i swoich znajomych, niezliczona ilość firm straciła wielkie pieniądze przez brak promowania swoich usług lub zbankrutowała, a sam Facebook w zaledwie kilka godzin stracił ponad 55 miliardów dolarów (Mark Zuckerberg zbiedniał o 7 miliardów dolarów).
Klaus Schwab i Warren Buffet ostrzegają, że globalny cyberatak będzie rozprzestrzeniał się ponad 10 razy szybciej, niż wirus SARS-COV-2. Od pierwszego uderzenia, w ciągu zaledwie kilku godzin awarii zaczną ulegać miliony komputerów i powiązanych z nimi systemów. Po kilku dniach cyber-wirus ogarnie całą planetę i kompletnie sparaliżuje ludzkość.
Schwab i Buffet są przekonani, że taka globalna katastrofa, rozgrywająca się w sieci, doprowadzi do zrujnowania gospodarek praktycznie większości krajów świata, co z kolei skończy się śmiercią milionów ludzi. Miliarderzy obawiają się, że sytuacja bardzo szybko wymknie się spod kontroli i zaowocuje wybuchem konfliktów pomiędzy krajami, a nawet doprowadzi do globalnej wojny.
Chociaż wszyscy dobrze zdajemy sobie z tego sprawę, to jednak raczej nie da się w tej materii za wiele uczynić, by ochronić ludzkość przed takimi wydarzeniami. Wydaje się, że ten mroczny scenariusz musi się zrealizować, podobnie jak ma to miejsce z pandemią, której końca nie widać. Możemy tylko próbować ograniczyć jego skutki.