Bo to byli przebierańcy

Amerykańskie biuro śledcze natrafiło na ślad szajki handlującej fałszywymi legitymacjami i odznakami policyjnymi w internecie - podały w piątek amerykańskie media. Wg doniesień mediów, oferta handlarzy obejmowała niemal perfekcyjnie podrobione odznaki i legitymacje FBI, straży granicznej, policji drogowej i wojskowej, ochroniarzy prezydenckiego samolotu "Air Force One" i innych organów bezpieczeństwa.

Amerykańskie biuro śledcze natrafiło na ślad szajki handlującej fałszywymi legitymacjami i odznakami policyjnymi w internecie - podały w piątek amerykańskie media. 
Wg doniesień mediów, oferta handlarzy obejmowała niemal perfekcyjnie podrobione odznaki i legitymacje FBI, straży granicznej, policji drogowej i wojskowej, ochroniarzy prezydenckiego samolotu "Air Force One" i innych organów bezpieczeństwa.

Wykluczono jednak ewentualne związki szajki z terrorystami.

Jak powiedział przedstawiciel FBI, za szczególny powód do niepokoju uznano to, że wśród falsyfikatów była także specjalna odznaka dla policji drogowej w stanie Utah na zbliżające się igrzyska olimpijskie w Salt Lake City. Odznaka ta nie jest jeszcze w użyciu.

Szajkę rozbito dzięki akcji policjantów, którzy podając się za klientów kupili w internecie ponad 900 fałszywych odznak.

Głównym podejrzanym jest mieszkaniec Florydy, którego jeszcze nie aresztowano. Wg doniesień mediów, wyjaśniał on, że nie miał pojęcia, do czego odznaki

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: FBI | Air Force One | przebierańcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy