Cyberseks najgorszy

Australijskie kobiety wierzą w to, że cyberseks wyrządza większe szkody w umysłach ich partnerów niż wizyty w klubach ze strip teasem, oglądanie pornografii czy nawet okazjonalna i przypadkowa zdrada. Badania, w których wzięło udział 1,117 Australijek zostały przeprowadzone przez College of Social and Health Sciences na uniwersytecie w Sydney. Inne wyniki tego badania są równie ciekawe:

Australijskie kobiety wierzą w to, że cyberseks wyrządza większe szkody w umysłach ich partnerów niż wizyty w klubach ze strip teasem, oglądanie pornografii czy nawet okazjonalna i przypadkowa zdrada. Badania, w których wzięło udział 1,117 Australijek zostały przeprowadzone przez College of Social and Health Sciences na uniwersytecie w Sydney. Inne wyniki tego badania są równie ciekawe:

41 procent badanych nie widzi żadnej różnicy pomiędzy zdradą prawdziwą , a wirtualną. Z drugiej strony 30 procent przyznało, że nie wiedziałoby co zrobić, gdyby wyszło na jaw, że ich partner erotycznie czatuje z nieznaną im kobietą "po drugiej stronie drutu". A co najbardziej zaskakujące - 64 procent badanych kobiet stwierdziło, że wolałoby, aby ich partner przespał się z tą kobietą i zapomniał o niej niż aby w dalszym ciągu utrzymywał z nią kontakty przez sieć.

Dowiedz się więcej na temat: procent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy