Czarna lista internautów

Tropiciel sekt i pogromca satanizmu, znany z utworzenia czarnej listy zespołów muzycznych "propagujących satanizm", dostrzegł potrzebę zorganizowania listy internautów "wspierających satanizm".

article cover
AFP

Pomysł już jest w trakcie realizacji - zbierane są numery IP "podejrzanych" internautów. Lista ma trafić w ręce policji oraz urzędników, a także do moderatorów internetowych forów.

Ryszard Nowak kieruje Ogólnopolskim Komitetem Obrony Przed Sektami (OKOPS). Niedawno internauci mogli o nim usłyszeć, dzięki akcji stworzenia czarnej listy zespołów muzycznych "propagujących satanizm". Spis ma według zamierzeń twórcy służyć policji i urzędnikom jako ściągawka "komu zakazać występów".

W przypływie natchnienia i radosnej twórczości Nowaka oraz jego popleczników na listę zostały wpisane m.in. takie "diabelskie" zespoły, jak Sex Pistols, The Doors, Trubadurzy czy Myslovitz.

Kreatywna działalność Nowaka spotkała się w internecie z krytyką oraz - jak nietrudno było przewidzieć - została wyśmiana przez wielu użytkowników sieci. Powstała nawet petycja skierowana do Rzecznika Praw Obywatelskich, przeciwko powstaniu listy Nowaka, którą podpisało ponad 5 tys. internautów. Reakcję tę szef OKOPS-u nazywa "zmasowanym atakiem" za którym stoi niewielka liczba oponentów jego działań.

Mimo, iż skala krytyki była ogromna, a głosy w tej sprawie pojawiały się na wielu forach, Nowak uważa, że "ataki" pochodziły tylko z... kilkudziesięciu komputerów (nie wspomina jednak czy nie chodziło o np. połączenia z neostrady, Netii, UPC itp.). W rozmowie z dziennikarzem "Metra" szef OKOPS-u zasugerował też, iż sprzeciw wobec tworzeniu listy był "sterowany przez dwie, trzy grupy wspierające interesy satanistów".

Nowak zlecił więc zebranie wypowiedzi internautów i skatalogowanie ich według numerów IP oraz loginów użytkowników. Ten swego rodzaju indeks "groźnych internautów" zostanie dodany do raportu o "satanistycznych" muzykach. Całość ma zostać wysłana do "moderatorów internetu". Jak twierdzi OKOPS, wśród zainteresowanych tą listą są już przedstawiciele serwisów Ojczyzna i RadioMaryja, a także forum Fronda. Nowak wyraża przy tym nadzieję, iż "źli internauci" nie będą wpuszczani na fora i nie będą mogli szerzyć swoich satanistycznych poglądów.

Czy lista będzie duża? Metro sugeruje, iż może na nią trafić nawet pięć tysięcy internautów, których podpisy widnieją pod wspomnianą wcześniej internetową petycją przeciw piętnowaniu muzyków na podstawie niejasnych kryteriów.

Nie wiadomo po co są zbierane loginy, tym bardziej nie wiadomo skąd Ryszard Nowak czerpie wiedzę o numerach IP internautów, wśród których jego pomysłowość wzbudziła śmiech lub krytykę. Warto jednak wspomnieć, iż Ryszard Nowak to osoba, która za "satanistę" uważa m.in. Jurka Owsiaka, uzasadniając swój pogląd tym, że Owsiak... dziwnie i nerwowo macha rękami.

Co ciekawe, wiarygodność i działalność Ryszarda Nowaka krytykowana jest również przez ośrodki informacji o sektach, o czym można przeczytać na stronach katolickiego portalu Opoka.

Innym ciekawym osiągnięciem barwnej postaci, jaką niewątpliwie jest Ryszard Nowak jest akcja "Lato bez sekt". W czasie jednej z edycji grupa młodych ludzi uzbrojonych w kije, łańcuchy i kamienie zaatakowała ekologów prowadzących właśnie wykład na temat wegetarianizmu. Powód? Ekolodzy zostali uznani za sektę.

Nie można też przemilczeć dydaktycznych sukcesów naszego bohatera, który twierdzi, że przeszkolił z wiedzy o sektach stu zielonogórskich prokuratorów. Za komentarz do tej rewelacji niech służy fakt, iż w zielonogórskiej prokuratorze owa setka wzbudza komiczne zdziwienie.