Gazeta.pl zaatakowana przez komputery ze Wschodu
Portal Gazeta.pl stał się obiektem cyberataku. W tym samym momencie zaatakowało go aż 80 tysięcy komputerów, które zaczęły się łączyć z pierwszą stroną, co spowodowało przeciążenie i problemy z dostępnością portalu.
Gazeta.pl poinformowała, że atak nastąpił początkowo z adresów na Łotwie , w Rosji, Hiszpanii, Iranie, a dziś także z krajów azjatyckich.
Portal zaraz po ataku rozpoczął działania obronne we współpracy z Netią i Telekomunikacją Polską. Celem trwających prac jest odcięcie połączeń z atakującymi komputerami.
- Przepraszamy naszych użytkowników za trudności. Bardzo się staramy, aby sytuacja wróciła do normy - mówi Maciej Wicha, dyrektor w portalu Gazeta.pl
Specjaliści z Agory, Netii oraz Telekomunikacji Polskiej nadal walczą ze skutkami tego cyberataku. Obecnie, dzięki działaniom obronnym, portal utrzymuje 70 proc. swojego normalnego ruchu.
Prawdopodobnie celem ataku nie było włamanie się do systemu, lecz zablokowanie go