Google walczy z piractwem

Co minutę na YouTube wgrywane jest ponad 35 godzin materiałów wideo. Oprócz wielu dobrych treści pojawiają się też przypadki naruszeń praw autorskich - Google rozpoczyna właśnie prace nad ich lepszą ochroną w sieci.

Tym razem za piratów weźmie się Google. Czy internetowy gigant sobie poradzi?
Tym razem za piratów weźmie się Google. Czy internetowy gigant sobie poradzi?AFP

Po pierwsze wiarygodne wnioski o usunięcie treści naruszających prawa autorskie będą realizować w ciągu 24 godzin. Google zapewnia, że stworzy narzędzia, które ułatwią właścicielom praw zgłaszanie żądań usunięcia treści naruszających prawa autorskie. Przygotowana zostanie także ulepszona wersja narzędzi do zgłoszenia sprzeciwu dla tych, którzy uważają, że ich treści zostały bezprawnie usunięte.

Dodatkowo słowa kluczowe blisko związane z piractwem zostaną usunięte z autouzupełniania w wyszukiwarce. Udoskonalone zostaną procedury dotyczące piractwa na stronach należących do programu AdSense - Google zapowiada współpracę z właścicielami praw autorskich.

Google będzie także eksperymentować nad udostępnieniem podglądu legalnych treści w wynikach wyszukiwania. Internetowy gigant jest za tym, aby legalne treści były jak najszerszej dostępne w internecie.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas