Internetowy spis powszechny

Przeprowadzono pierwszy od 25 lat kompletny cenzus internetu. Od roku 1982 nikt nie próbował tego dokonać.

John Heidemann i Uri Pryadkin z University of Southern California wysłali do każdego z 2,8 miliarda publicznego adresu IP zapytanie (ping). Zajęło im to 62 dni.

Ze względów bezpieczeństwa około 61 proc. maszyn nie odpowiedziało na ping. Miliony jednak odpowiedziały, pozwalając uczonym na zbudowanie mapy internetu.

Poprzednią ponowną próbę przeprowadzono w 1982 roku. Wówczas ogólnoświatowa sieć składała się z 315 maszyn o unikatowym adresie.

Stworzona przez Heidemanna i Pryadkina mapa została przedstawiona w formie ponumerowanych kwadratów. Każdy z nich reprezentuje wszystkie maszyny, których IP rozpoczyna się od danej liczby.

Reklama

Pojedynczy piksel w każdym z kwadratów jest zakodowaną odpowiednim kolorem informacją o średniej liczbie odpowiedzi z 65536 adresów. Im jaśniejszy zielony, tym więcej odpowiedzi, a im jaśniejszy czerwony, tym mniej odpowiedzi. Kolor jasnożółty oznacza, że liczba maszyn, które odpowiedziały, i tych, które milczały, była równa. Im mniej komputerów odpowiadało, tym bardziej ciemniał kolor.

Pula obecnie dostępnych adresów IP skończy się, zdaniem Heidemanna, w 2010 roku. Celem jego pracy było stworzenie graficznej reprezentacji sieci, która ma pomóc w pracach nad powiększeniem puli adresów.

kopalniawiedzy.pl
Dowiedz się więcej na temat: Narodowy Spis Powszechny | spis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy