iPhone 4G jako przynęta
Firma Sophos ostrzega internautów przed oszustami wykorzystującymi iPhone'a nowej generacji jako przynętę do gromadzenia adresów e-mail i innych danych osobowych. Przestępcy obiecują darmowy egzemplarz telefonu dla każdego, kto poda informacje o sobie.
Jednakże, kliknięcie na linki zawarte w kampanii przekierowuje użytkowników do witryny, która wymaga podania prywatnych informacji, takich jak nazwisko, adres, dane kontaktowe, e-mail i datę urodzenia.
- Nawet jeśli nie został jeszcze oficjalnie zapowiedziany przez firmę Apple i premiera nie nastąpi w ciągu kilku następnych miesięcy, w internecie jest dużo szumu na temat iPhone'a 4G - powiedział Graham Cluley, starszy konsultant ds. technologii w Sophos. W przypływie emocji, niektórzy użytkownicy mogą ślepo przekazać swoje dane osobowe w nadziei, że otrzymają przedpremierową wersję jednego z najgorętszych gadżetów 2010 roku. Ale niedbałe obchodzenie się ze swoimi danymi naraża na więcej spamu w przyszłości i kosztowne konsekwencje kradzieży tożsamości - ostrzegł Cluley.
- Apple to firma, która obsesyjnie strzeże tajemnic o swoich produktach - należy zadać sobie pytanie, czy Apple naprawdę rozdawałoby swoje produkty do testów jeszcze przed ich oficjalnym ogłoszeniem? Bezpieczeństwo wokół iPhone'a 4G stoi na wysokim poziomie - przekonał się o tym redaktor na blogu Gizmodo, którego dom przeszukała policja po tym, jak twierdził, że dostał w swoje ręce prototyp iPhone'a 4G - kontynuuje Cluley. Czasami ludzie tracą zdrowy rozsądek, gdy przytrafia się okazja dorwania nowego gadżetu? i to złe wieści dla bezpieczeństwa osobistego i prywatności.