Jak bardzo Facebook obawia się TikToka? Zatrudnił "specjalistów" od czarnej roboty

Jak wynika z nowych danych pozyskanych przez The Washington Post, Facebook miał płacić prawicowej firmie konsultingowej za dyskredytowanie prężnie rozwijającego się konkurenta. Mowa tu o firmie Targeted Victory, której zadaniem było oczernianie zdobywającego coraz większą popularność TikToka.

Szkoły w USA odwoływały zajęcia przez niepokojące informacje o TikToku. Wszystko wymyśliła Meta?
Szkoły w USA odwoływały zajęcia przez niepokojące informacje o TikToku. Wszystko wymyśliła Meta?123RF/PICSEL

Wiele wskazuje na to, że firma macierzysta Facebooka, czyli Meta, wynajęła Targeted Victory, aby ta rozsiewała negatywne informacje na temat chińskiej aplikacji w największych gazetach. Zgodnie z firmowymi wiadomościami e-mail uzyskanymi przez The Washington Post, Targeted Victory zaleciło swoim pracownikom, aby "przekazali wiadomość, że chociaż Meta jest obecnym chłopcem do bicia, to TikTok stanowi prawdziwe zagrożenie, zwłaszcza jako aplikacja będąca własnością zagraniczną, która jest numerem 1 wśród nastolatków".

Skąd ten pomysł? Chociaż na pierwszy rzut oka wydaje się, że mowa o różnych mediach społecznościowych, bo Facebook skupia się na pozostawaniu w kontakcie ze znajomymi, a TikTok na krótkich filmikach, co stawia go raczej w konkurencyjnej pozycji do YouTube, to rzeczywistość wygląda nieco inaczej. TikTok, należący do chińskiej firmy technologicznej ByteDance, stał się w ostatnich latach bardzo groźnym konkurentem Facebooka, szczególnie wśród młodszych użytkowników.

TikTok zyskuje coraz większą popularność. Meta walczy na wszystkie sposoby

W zeszłym roku wyprzedził firmę Marka Zuckerberga, a nawet samo Google, jako najczęściej odwiedzana strona internetowa na świecie, a sama aplikacja może się często pochwalić większą liczbą pobrań niż Facebook czy Instagram (również należący do Meta). Tymczasem Facebook nie może zaliczyć ostatniego roku do udanych i nawet zmiana nazwy na Meta nie pomogła, więc jak widać podejmuje ekstremalne środki, by odeprzeć ataki prężnie rozwijającego się rywala.

Meta z kolejnymi problemami? To nie są etyczne praktyki
Meta z kolejnymi problemami? To nie są etyczne praktykiMetamateriały prasowe

Tyle że sięga tu po metody typowe raczej dla polityki, bo warto podkreślić, że Targeted Victory zaczynało jako doradca konserwatywnych środowisk politycznych i nadal otrzymuje setki milionów dolarów z kampanii Partii Republikańskiej. Teraz zaś firma pracować ma dla dla Facebooka i jak wynika z informacji pozyskanych przez The Washington Post, prowadzi zaciekłą kampanię rujnującą wizerunek TikToka i jednocześnie odwracającą uwagę od własnych problemów Facebooka.

"Jakieś lokalne przykłady złych trendów/historii z TikToka na twoich rynkach?" - zapytał jeden z korespondentów, który dodał, że marzeniem byłoby uzyskanie nagłówków typu "Od tańców do zagrożenia: Jak TikTok stał się najbardziej szkodliwą przestrzenią mediów społecznościowych dla dzieci".

I wiele wskazuje na to, że działa bardzo skutecznie - firmie udało się nawet rozpuścić plotkę, że na TikTok pojawiło się wyzwanie "Slap a Teacher", co wywołało alarmujące ostrzeżenia ze szkół, policji i lokalnych serwisów informacyjnych. Co na to sami zainteresowani?

Praktyka korporacyjna Targeted Victory zarządza zespołami ponadpartyjnymi w imieniu naszych klientów. Powszechnie wiadomo, że współpracujemy z Meta od kilku lat i jesteśmy dumni z wykonanej przez nas pracy.

Tak CEO Targeted Victory broni swojej firmy w oświadczeniu dla The Independent, a dodatkowy komentarz na temat tekstu The Washington Post zamieścił na swoim Twitterze. Twierdzi w nim, że gazeta nie tylko błędnie opisuje ich pracę, ale i kłamie w kluczowych punktach, zapewniając przy okazji, że jest niezwykle dumny z pracy, którą wykonali, by wskazać na płynące z TikToka niebezpieczeństwa.

Podobnego zdania jest też samo Meta, bo jak twierdzi przedstawiciel firmy, Andy Stone, wszystkie platformy, w tym TikTok, powinny podlegać kontroli opowiadającej ich rosnącemu sukcesowi. I trudno się z tym nie zgodzić, pytanie tylko, czy firma wybrała właściwą drogę do wskazania swoich racji.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas