Jaka przyszłość czeka internet?
Jakie mamy obawy związane z internetem? Czy boimy się, że nasze zachowania są analizowane przez różnego rodzaju korporacje? Odpowiedź na te oraz wiele innych pytań można znaleźć w wynikach badań przeprowadzonych w maju tego roku przez Microsoft.
Numerem jeden na liście potrzeb użytkowników jest poprawa jakości kontentu. 80 proc. Polaków życzyłoby sobie, aby zawartość witryn - grafika, muzyka oraz filmy - były dostępne w wersji HD. Jesteśmy zdecydowanie zmęczeni "bylejakością". Oznacza to potrzebę poważnych zmian w wirtualnym świecie, który rozwijał się do tej pory w myśl hasła - ilość, a nie na jakość.
- Każdego dnia coraz więcej rozrywki w jakości HD jest dostępne w internecie, dlatego należy zapewnić użytkownikom sieci dostęp do coraz lepszego, szybszego i bardziej wydajnego oprogramowania - mówi Patryk Góralowski z polskiego oddziału Microsoft.
Niewiele mniej, bo 8 na 10 zapytanych o oczekiwania związane z siecią, wymieniło swobodną możliwość przeglądania witryn oraz serwisów, bez poczucia, że nasze wybory i preferencje mogą być zapamiętywane. Jak się okazuje niemal połowa Polaków (43 proc.), jest zmęczona takim stanem rzeczy. Zapytani o przyszłość internetu uważają, że do 2020 r. nie będzie już mowy o prywatności w wirtualnym świecie. Każda nowa aktywność zostanie odnotowana i zapisana. Także 71 proc. osób uważa, że korporacje do 2020 roku będą miały nieograniczony dostęp do wszelkich danych konsumentów.
Pyt. Zaznacz jedno zdanie dotyczące przyszłości internetu, które według ciebie spełni się w ciągu najbliższych 9 lat
Pyt. Mam nadzieję, że w przyszłości internet... (zaznacz wszystkie pasujące odpowiedzi)
Badania wykazały również, że 31 proc. zapytanych osób obawia się, iż tożsamość internetowa stanie się ważniejsza od życia w świecie rzeczywistym. Jednocześnie dwoje na pięciu (37 proc.) ankietowanych uważa, że internet będzie "znał" nas lepiej, a co za tym idzie sprawniej rozpoznawał nasze potrzeby i preferencje niż nasi życiowi partnerzy, a wynikać to będzie z wysokiego poziomu uzależnienia od sieci.
Polscy ankietowani powrócili także do szeroko dyskutowanego w Polsce problemu przyszłości prasy. Aż 40 proc. pytanych osób obawia się, iż w ciągu dekady gazety oraz magazyny będą dostępne już tylko w witrynach internetowych.
Pyt. Obawiam się, że w przyszłości internet... (zaznacz wszystkie pasujące odpowiedzi)
O zdanie na temat przyszłości internetu został także zapytany astrolog, Stefan Stedudd. Twierdzi on, że internet może dopiero osiągnąć punkt prawdziwego rozwoju swoich możliwości, po czym przestanie istnieć. Astrolog, w celu przewidzenia przyszłości sieci, stworzył specjalny horoskop w odniesieniu do daty komercyjnej premiery internetu, czyli 6 sierpnia 1991 roku.
- Okres gwałtownej przemiany sieci nastąpi w najbliższych latach, poczynając od 2012 i na 2017 roku kończąc - twierdzi Stenudd. Po tej przemianie internet będzie dalece wydajniejszy i użyteczny jako narzędzie do nauki i pracy, ale za to mniej skoncentrowany na rozrywce. W roku 2025 przejdzie powtórną przemianę, stając się niewyobrażalnie dużą encyklopedią, będąc przez to pewniejszym źródłem wiedzy. Stenudd dodał także, że przez kolejne lata internet przestanie liczyć się na rynku i zostanie zastąpiony przez inne rozwiązania technologiczne. We wczesnych latach 40. zostanie całkowicie "odłączony" i nie usłyszymy o nim przez co najmniej kolejne 15 lat.