Jeszcze jeden jubileusz

Obrodziło nam latoś w okrągłe jubileusze. Piec lat temu, 17 listopada 1996 czwórka izraelskich studentów, założywszy firmę Mirabilis uruchomiła serwis pozwalający na internetowe pogawędki. Rozmówki były oparte o program ICQ (nazwa nie wzięła się bynajmniej od narodowości autorów, a z zabawnego akronimu słów ""I Seek You").

Obrodziło nam latoś w okrągłe jubileusze. Piec lat temu, 17 listopada 1996 czwórka izraelskich studentów, założywszy firmę Mirabilis uruchomiła serwis pozwalający na internetowe pogawędki. Rozmówki były oparte o program ICQ (nazwa nie wzięła się bynajmniej od narodowości autorów, a z zabawnego akronimu słów ""I Seek You").

W odróżnieniu od panującego wówczas na rynku pogawędek IRCa - ICQ umożliwiało rozmowę wyłącznie z tymi, z którymi chcieliśmy rozmawiać (i którym przekazaliśmy swój numer identyfikacyjny). Nowa usługa zdobyła bardzo szybko tak dużą popularność, że... zatkała serwery Mirabilis. W związku z tym postanowiono poszukać kogoś z lepszym sprzętem. Wybór padł na AOL, która to firma za niewielkie pieniądze mogła w ten sposób dopisać sobie do statystyk prawie 52 miliony nowych użytkowników (bo tyle było wówczas zarejestrowanych osób korzystających ICQ, teraz jest ich ponad dwa razy więcej - dokładnie: 121 milionów). ICQ miał wielu "naśladowców", niemniej żadna z "podróbek" nie cieszy się aż taką popularnością. Zobacz tutaj

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: jubileusz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy