Już nie tylko Hezbollah

Przykład świętej cyberwojny przeciwko Izraelowi podziałał na wyobraźnię fundamentalistów muzułmańskich także i w innych częściach świata. Hackerzy z Pakistanu wypowiedzieli "internetową wojnę" Indiom. Do tej pory udało im się włamać na ponad 40 serwisów.

Przykład świętej cyberwojny przeciwko Izraelowi podziałał na wyobraźnię fundamentalistów muzułmańskich także i w innych częściach świata. Hackerzy z Pakistanu wypowiedzieli "internetową wojnę" Indiom. Do tej pory udało im się włamać na ponad 40 serwisów.

Ostatnimi ich "osiągnięciami" jest wrzucenie drażliwych dla władz w Delhi informacji na temat Kaszmiru na dwa serwisy rządowe. Większość serwerów na które dokonano udanych włamań pracowały na WindowsNT, w których "łamaniu" najlepsza na świecie jest właśnie pakistańska grupa hackerów "G-Force" i jej lider - ukrywający się pod pseudonimem Doctor Nuker

Dowiedz się więcej na temat: Hezbollah
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy