"Komputer się pomylił"

Angielski Bank of the West na skutek "błędu człowieka" umieścił w sieci adresy e-mailowe tysięcy swoich klientów. W związku z przewidywaną przerwą "technologiczną" na dokonanie poprawek na serwerze - usługi e-bankowe w poniedziałek miały być zawieszone.

Angielski Bank of the West na skutek "błędu człowieka" umieścił w sieci adresy e-mailowe tysięcy swoich klientów. W związku z przewidywaną przerwą "technologiczną" na dokonanie poprawek na serwerze - usługi e-bankowe w poniedziałek miały być zawieszone.

Bank rozesłał w piątek wszystkim klientom informację o tej przerwie, jednak zamiast "undisclosed recipients" w polu adresowym maila każdy mogł znaleźć tysiące adresów e-mail innych klientów (w tym i swój). Bank przeprosił uzytkowników za ten błąd. E-maile byly rozsyłane za pomocą programu Microsoft Money

Dowiedz się więcej na temat: bank | komputer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy