Koniec darmowych usług

Od kiedy Yahoo ogłosiło opłaty za udział w aukcjach, inne darmowe serwisy rozważają pójście w ślady firmy. Już od 10 stycznia Yahoo będzie wymagało opłat za udział w aukcjach - od 20 centów aż do 2,25$ za przedmiot. Nowa polityka sieciowego potentata nie wynika bynajmniej z pazerności - po prostu witryna chce się utrzymać, a od kiedy gwałtownie skurczył się rynek reklamodawców w USA, większość serwisów walczy o przetrwanie.

Od kiedy Yahoo ogłosiło opłaty za udział w aukcjach, inne darmowe serwisy rozważają pójście w ślady firmy. Już od 10 stycznia Yahoo będzie wymagało opłat za udział w aukcjach - od 20 centów aż do 2,25$ za przedmiot. Nowa polityka sieciowego potentata nie wynika bynajmniej z pazerności - po prostu witryna chce się utrzymać, a od kiedy gwałtownie skurczył się rynek reklamodawców w USA, większość serwisów walczy o przetrwanie.

Choć prawdopodobnie wielu klientów przeniesie się na darmowe strony aukcyjne, jest niewykluczone, że zmiana w działaniu jednej z największych firm tego typu na świecie spowoduje ogólny trend ku obciążaniu użytkowników kosztami działania systemu. Jednak według Jupiter Reseach jest wątpliwe, by witryny oferujące jedynie treść zaczęły naliczać opłaty od korzystania z ich oferty - na razie zmiana nastawienia dotyczy przede wszystkim poważnych usługodawców.

Dowiedz się więcej na temat: opłaty | darmowe | Yahoo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama