Lista przestępców w Internecie
Kolejne stany USA udostępniają w Internecie bazy danych ze szczegółowymi informacjami o osobach odbywających kary więzienia oraz zwolnionych warunkowo.
Amerykanie ludzie chętnie wykorzystują to do sprawdzania, kiedy skazany sąsiad wyjdzie na wolność lub czy nie mieszka koło nich ktoś zwolniony warunkowo. Pracodawcy otrzymali wygodne narzędzie do weryfikacji kandydatów. Obrońcy praw obywatelskich protestują, twierdząc, że byłym więźniom utrudnia się powrót do społeczeństwa.
Już w osiemnastu stanach dostępne są strony WWW, na których każdy może znaleźć nazwiska więźniów, ich fotografie, informacje o popełnionych przestępstwach oraz o wymiarze orzeczonej kary.
Kilka stanów zdecydowało się na publikowanie tą drogą wyłącznie informacji o tych, którzy dopuścili się przestępstw na tle seksualnym, o skazanych na karę śmierci oraz o uciekinierach. W innych stanach nie stosuje się żadnych ograniczeń.
Przedstawiciele władz stanowych podkreślają, że każdy obywatel ma prawo do tych informacji i że ich umieszczanie na stronach WWW może się przyczynić do poprawy bezpieczeństwa publicznego. Odpierając argumenty krytyków zwracają uwagę, że kiedy komuś ze skazanych zakończy się okres warunkowego zwolnienia, jego nazwisko jest usuwane z Internetu.
U nas natomiast tzw. "ustawa o ochronie danych osobowych" chroni właśnie wyłacznie przestępców, o czym mogła się przekonać m.in. kancelaria prawna Jachnickiego, której na mocy tej ustawy nakazano usunąć z internetu listę oszustów i złodziei