Mało poufny Amazon
Mimo protestów internautów, Amazon.com nie wycofa się z nowej polityki traktowania informacji o klientach... Na początku <a href="http://komputery.interia.pl/id/arch/www/wys&inf_id=34396">września</a> największa e-księgarnia na świecie ogłosiła, że ?precyzuje? zasady postępowania z danymi o preferencjach jej użytkowników.
Amazon ogłosił, że może w przyszłości handlować bazami danych, a także łączyć je z kupionymi od innych korporacji informacjami o konkretnych użytkownikach ? oczywiście w celach marketingowych. Mimo olbrzymich protestów organizacji walczących o ochronę danych osobistych, księgarnia nie zmieni swojej kontrowersyjnej decyzji ? nabywcy mogą się spodziewać, że ich zakupy zostaną skrzętnie zanotowane i wykorzystane w przyszłości, nawet bez ich wiedzy. Ta zmiana polityki prawdopodobnie wynika z historii Toysmart.com, firmy, która po ogłoszeniu bankructwa sprzedała swoje bazy danych, ale została zaskarżona przez FTC i organizacje konsumenckie. Amazon.com chce zapewne zabezpieczyć się na wypadek przejęcia lub fuzji z inną korporacją.