Malware w piratach
Analitycy z firmy TrendLabs odkryli serwis, który w założeniu oferuje cracki do popularnych programów - w rzeczywistości strona wysyłała nieświadomym internautom złośliwe oprogramowanie.
- Strona ma oferować szeroki wybór cracków do różnego rodzaju aplikacji - tłumaczy Joseph Pacamarra z TrendLabs. Jednakże próba pobrania któregokolwiek z plików zawsze prowadzi do tej samej podstrony - dodaje.
Po kliknięciu w program, internauta otrzymuje odnośnik z aplikacją do pobrania, w tle natomiast rozpoczyna się transfer zbioru .zip zawierającego dwa pliki z trojanami. Plik .zip jest hostowany na innej domenie. Jej odwiedzenie powoduje wyświetlenie komunikatu o zawieszeniu strony za złamanie regulaminu.