Młodzi Polacy: To obciach nie ściągać
Ściąganie filmów, muzyki, a przede wszystkim seriali to już nie tylko moda, ale w pewnych kręgach wręcz towarzyski obowiązek - wynika z badań wykonanych na zlecenie dziennika "Metro". Nie dziwi zatem drugie miejsce na świecie pod względem ściąganych gier oraz szóste, uwzględniając wszystkie ściągane pliki.
Pobieranie plików z internetu nie jest kradzieżą dla większości dwudziesto- trzydziestolatków - wynika z badań przygotowanych na zlecenie dziennika "Metro", w ramach badania "Pokolenie wyżu demograficznego". Problem ten dotyczy, m.in. zaopatrywania się w nielegalne kopie seriali telewizyjnych.
Natomiast badanie zatytułowane "Diagnoza Internetu 2009" wskazuje, że nie tylko pliki multimedialne, ale także programy komputerowe ściągamy bez zażenowania i właściwie nie interesujemy się, czy jest to aplikacja komercyjna, za którą powinniśmy zapłacić czy bezpłatna.
Zdaniem doktora Mirosława Fliciaka z Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, specjalizującego się w badaniach internetu, sama tylko wymiana seriali generuje 50 procent ruchu wszystkich plików w internecie. Z jego analiz wynika, że coraz więcej młodych ludzi ogląda seriale telewizyjne nie w telewizorze, ale w internecie (aż 87 proc. osób do 24. roku życia).
Potwierdzeniem tez doktora Fliciaka mogą być m.in. statystyki pobrań tego typu treści opracowane na podstawie danych z The Pirate Bay, a publikowane co tydzień przez serwis Torrent Freak. Choć to tylko jeden z wielu serwisów z torrentami, dane tej dobrze pokazuja skalę tego zjawiska.
Co zatem polska młodzież najczęściej pobiera z internetu? Wśród seriali zagranicznych są to:
* Dr House - 48 proc.,
* Gotowe na wszystko - 27 proc.,
* Chirurdzy - 22 proc.,
* Prison break - 21proc.
Natomiast wśród polskich seriali największą popularnością internautów cieszą się:
* Świat według Kiepskich - 27 proc.,
* Włatcy móch - 26 proc.,
* Kryminalni - 19 proc.