Nasza Klasa i problem z regulaminem

Czy zmiana regulaminu portalu Nasza Klasa oznacza próbę wykorzystania wizerunków użytkowników w celach reklamowych? Czy ich obawy są uzasadnione? INTERIA.PL rozmawiała na ten temat z rzecznikiem Naszej Klasy.

Zmiana regulaminu okazała się problemowa dla Naszej Klasy   fot. Sergio Roberto
Zmiana regulaminu okazała się problemowa dla Naszej Klasy fot. Sergio Robertostock.xchng

22 czerwca, wraz ze zmianą nazwy, portal społecznościowy Nasza Klasa wprowadził w życie nowy regulamin. Każdy użytkownik serwisu, który chce zalogować się do NK, musi najpierw zaakceptować zmienione przepisy. Użytkownik ma 30 dni na taką akceptację. Jej brak oznacza w konsekwencji brak dostępu do serwisu.

Część internautów z nieufnością podeszła do zapisów mówiących m.in.: "(...) Wyrażam zgodę na nieodpłatne przetwarzanie i wykorzystanie przez spółkę Nasza Klasa Sp. z o.o. (...) mojego zdjęcia głównego (w tym wizerunku) umieszczonego w ramach portalu (...)" oraz "(...) Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez spółkę Nasza Klasa Sp. z o.o. (...) moich danych związanych z aktywnością w portalu (...) w celach reklamowych (...)".

Na forach internetowych i w komentarzach pod informacją o zmianie regulaminu pojawiły się krytykujące te zmiany wpisy. W rozumieniu oburzonych internautów, NK mogła wykorzystać ich wizerunek w dowolny sposób.

Temat szybko podchwyciły także media, twierdząc, że następuje masowy exodus z serwisu jego użytkowników. Czy to prawda? Czy internauci rzeczywiście mają się czego obawiać? Dlaczego wprowadzono zmiany w regulaminie?

O komentarz poprosiliśmy rzecznika prasowego Naszej Klasy, Joannę Gajewską.

INTERIA.PL: Dlaczego postanowiliście państwo zmienić zapisy regulaminu?

- NK postanowiła zaktualizować zapisy regulaminu i zebrać niezależne oświadczenia woli w kilku zakresach związanych z przetwarzaniem informacji, jakie powierzają nam użytkownicy, z potrzeby rozwoju. By wprowadzać takie produkty, jak gry, grupy czy niektóre widżety, NK jako podmiot działający w ramach polskiego prawa - w przeciwieństwie do podmiotów zagranicznych obecnych na naszym rynku - musi np. uzyskać zgodę na przetwarzanie wizerunku użytkowników. Integralnym elementem wzmiankowanych gier jest tworzenie rankingów grających, ale żeby można było je stworzyć, potrzebne są właśnie odpowiednie oświadczenia woli, o które prosimy naszych użytkowników.

Część użytkowników obawia się zapisów nowego regulaminu. Czy nieufność internautów jest uzasadniona?

- NK nie prosi o przekazanie praw autorskich do materiałów zamieszczanych na NK, ale o udzielenie niewyłącznej licencji, w celach, jakie zostały opisane powyżej. Spekulacje pojawiające się w mediach, jakoby np. zdjęcia danego użytkownika mogły pojawić na się na "opakowaniu jogurtu, kubku, etc.", są właśnie tylko spekulacjami. NK nie może przekazać nieuprawionym podmiotom trzecim, w tym w szczególności reklamodawcom, danych użytkowników Nigdy tego nie uczyniła i czynić nie będzie.

Ilu użytkowników nie zaakceptowało nowego regulaminu?

- Do tej pory odsetek użytkowników, którzy nie zaakceptowali nowego regulaminu, jest mniejszy niż 1 proc. Liczba kont kasowanych w serwisie po wprowadzeniu nowych regulacji znacząco nie różni się do liczby kont kasowanych w tzw. dni powszednie.

Podsumowanie

Warto dodać, że kwestia prywatności użytkowników w serwisach społecznościowych jest obecnie jednym z najczęściej poruszanych tematów w świecie internetu. Największy na świecie serwis społecznościowy - Facebook - jest regularnie krytykowany za m.in. sposób wymiany danych aplikacji Facebooka z informacjami w profilach użytkowników.

Co zatem może zrobić internauta? Przed przystąpieniem do serwisu społecznościowego zawsze warto zapoznać się z obowiązującym w nim regulaminem i zasadami, a potem mieć oczy szeroko otwarte. Tak po prostu nakazuje zdrowy rozsądek.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas