Nawołuje w internecie do dżihadu

Dwudziestoletni Niemiec, który przyjął islam, nawołuje w internetowym nagraniu do świętej wojny, dżihadu. Nagranie badają eksperci prokuratury i Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA).

- Przystąpcie do dżihadu, bo to jedyna droga do raju. Jeśli to niemożliwe, wspomóżcie nas swoim majątkiem - mówi w nagraniu po niemiecku pochodzący z Neunkirchen w Kraju Saary Eric B., podpisany islamskim nazwiskiem Abdulgaffar El Almani.

Na filmie widać drugiego zamaskowanego mężczyznę, prawdopodobnie islamskiego ekstremistę. Policja przypuszcza, że Eric B. przebywa obecnie w trudno dostępnych rejonach na pograniczu Pakistanu i Afganistanu. Mężczyzna był już wcześniej znany niemieckim władzom. Utrzymywał kontakty z tzw. grupą z Sauerland - trójką ekstremistów, zatrzymanych we wrześniu zeszłego roku w związku z planowanymi przez nich zamachami na amerykańskie obiekty militarne i cywilne w Niemczech zachodnich. B. mieszkał z jednym z członków grupy. We wrześniu wyjechał za granicę.

Reklama

Gazeta "Bild" oraz radio Suedwestrundfunk podały, że mężczyzna deklaruje w nagraniu, iż gotów jest do zamachu samobójczego w imię swojej wiary. Według "Bilda" policyjni eksperci nie wykluczają ponoć, że film może wskazywać, iż ekstremista planuje zamach na terenie Niemiec.

Jednak, jak podała telewizja ZDF, służby bezpieczeństwa nie mają konkretnych wskazówek potwierdzających, by istniało bezpośrednie zagrożenie atakiem w Niemczech.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ekspert | Niemiec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama