Nic za darmo

Coraz więcej informacyjnych serwisów internetowych szuka pieniędzy nie u reklamo dawców, a u odwiedzających te serwisy. Kolejnym, który zamierza wprowadzić opłaty za odwiedzanie, i to już od przyszłego poniedziałku jest popularny serwis WinOScentral.com, którego czytelnicy zostaną obciążeni kwotą 10 USD za każde odwiedziny. W jaki sposób?

Coraz więcej informacyjnych serwisów internetowych szuka pieniędzy nie u reklamo dawców, a u odwiedzających te serwisy. Kolejnym, który zamierza wprowadzić opłaty za odwiedzanie, i to już od przyszłego poniedziałku jest popularny serwis WinOScentral.com, którego czytelnicy zostaną obciążeni kwotą 10 USD za każde odwiedziny. W jaki sposób?

Wejście na stronę będzie wymagać podania numeru karty kredytowej, która przy każdej wizycie zostanie obciążona. Alternatywą jest wpłata 1000 USD, co ma zapewnić abonament na dożywotnią oglądalność

Nie jestem wrogiem opłat za korzystanie z serwisu, ale tu webmaster chyba zwariował. Zaporowa cena odwiedzin spowoduje, ze straci wszystkich klientów, gdyż kompilowane przez niego informacje po pierwsze można znaleźć gdzie indziej za darmo(choć zajmie to nieco więcej czasu), po drugie nie są aż tyle warte. Dla porównania: zdecydowanie lepszy serwis Salon.com myśli o opłacie rzędu 30 USD za miesiąc. Znacznie "atrakcyjniej" wygląda alternatywa. Jednak tylko atrakcyjniej na pierwszy rzut oka. Jaka bowiem mamy gwarancję, że tak pazerny webmaster nie zwinie swojego serwisu w tydzień po otrzymaniu od nas tysiącdolarowej wpłaty. I dlatego informacji tej nadałem wątek "kryminalny"

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: dolar | serwis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy